Xiah Rebirth

Xiah Rebirth to najnowsza gra MMORPG, którą poznaliśmy już w 2003 roku, ale tym razem jest to odnowiona wersja, gdzie cała akcja rozgrywa się w starożytnych Chinach. Jednak przyglądając się bliżej całej produkcji mam wrażenie, że jedyne co zostało zaczerpnięte z kultury azjatyckiej to potwory rodem z mitów i legend z tamtych stron. Cała reszta, wliczając to miejsca, budynki i nazwy pochodzą z zupłenie innego regionu na ziemi, więc już sama reklama gry jest dla mnie nieco myląca i ktoś kto oczekiwał chińskich klimatów dostanie jedynie przysłowiową figę z makiem.

Rozpoczynając swoją przygodę w Xiah Rebirth możemy stworzyć własnego awatara wybierając dla niego jedną z czterech dostępnych klas postaci, z których wyróżniamy władającego ogromnym mieczem Swordsmana, Ghost Fightera czy też mocarnego Wojonika i pałającego się magią Maga.

Dzięki rozbudowanym elementom RPG możemy w dalszej rozgrywce rozwijać dowolnie swoją postać, a zdobyte doświadczenie pozwoli nam zwiększać jej atrybuty i odblokować kolejne umiejętności. Jednak oprócz dostosowana postaci do samego stylu gry musimy mieć świadomość, że niewłaściwe ustawienie jej parametrów będzie skutkowało mocnym osłabieniem jej wrodzonych zdolności.

Od strony graficznej nie mogę oceniać gry Xiah Rebirth bo musiałbym użyć wielu obraźliwych i niecenzuralnych zwrotów, a to mi nie przystoi. To samo tyczy się oprawy dźwiękowej i teraz poważnie zastanawiam się po co się w ogóle zabrałem za recenzowanie owej gry. Jedyną zaletę jaką dostrzegam w tym kiczu to ogromny, otwarty świat, w którym zawsze znajdziemy coś nowego.

Oczywiście można zająć się walkami PvP z innymi graczami, ale pytanie czy jest jakiś sens jak zarówno same ruchy jak i animacje są na tyle wolne, że kompletnie nie wciągną was w wir kolejnych pojedynków.