Gra World of Warships, wcześniej znana jako World of Battleships to najnowsza produkcja ze stajni studia Wargaming (World of Tanks, World of Warplanes). Jest do darmowa gra MMO, gdzie górować będą dynamiczne walki morskie, a dzięki równie imponującej grafice jak pozostałe gry z „Wielkiej Trójcy” czekają na nas niezapomniane, intensywne walki, ale tym razem odbędą się one na morzach i oceanach, a my nie będziemy siedzieć w metalowej puszcze czy w kokpicie samolotu, tym razem zasiądziemy na fotelu dowódcy własnego statku wojennego. Gracze przejmują tutaj kontrolę nad olbrzymimi i historycznymi statkami wojennymi, krążownikami, niszczycielami czy też nawet lotniskowcami. Każdy statek ma swoje unikalne zestawy statystyk jak siła ognia, prędkość, uzbrojenie, pancerz czy wytrzymałość (punkty życia).
W ten sposób w zależności od tego jakim statkiem wypłyniemy to czeka nas odmienny styl zabawy. Strategiczna współpraca pomiędzy różnymi jednostkami jest tutaj niezwykle ważna, jednym słowem – rozgrywka drużynowa będzie tutaj głównym ogniwem, które gwarantuje nam powodzenie w dalszej rozgrywce.
Statki Wojenne są niesamowicie mocno uzbrojone, mają najpotężniejsze rodzaje broni w grze. Niszczyciele są nieco mniejsze, ale za to szybsze od innych, co sprawia, że są doskonałym wyborem do likwidowania ociężałej floty wroga. Posiadają działa, które skutecznie eliminują jednostki powietrzne, a ich torpedy powalą najpotężniejsze Statki Wojenne. Jeśli chodzi o krążowniki to są to idealne maszyny do polowań na każdego rodzaju wodach, są niezwykle skuteczne w walce z niszczycielami i chronią flotę od ataków powietrznych. Same Lotniskowce nie walczą, są powolne i ociężałe, ale za to mają wielką flotę samolotów na swoim pokładzie, samolotów dalekiego zasięgu, które nieraz dadzą nam się we znaki. Gracz posiadający Lotniskowiec jest w stanie dowodzić 20 myśliwcami czy też bombowcami.
Podsumowując Lotniskowce (wielki, ale słabo opancerzony, nosi na pokładzie myśliwce i bombowce dalekiego zasięgu), Pancerniki (najcięższe, najlepiej opancerzone, średnia prędkość, broń dużego kalibru), Krążowniki (silne przeciwko niszczycielom, chronią zespół przed nalotmi i nadaje się idealnie do walki z innymi krążownikami) i zostały Niszczyciele (najmniejsze, ale najszybsze, dobre do ataków grupowych i skuteczny w walce z Pancernikami). Współpraca pomiędzy tymi statkami w całym zespole ma kluczowe znaczenie dla naszej przyszłości.
Statki mają w World of Warships mnóstwo taktycznych opcji do wyboru wliczając w to ataki z zaskoczenie (z ukrycia), oflankowane napady no i dla hardcorowców zwykłe walki head-to-head. Wargaming zadbało o to, aby walki nie były zbyt nudne i monotonne i na każdą potyczkę przeznaczono około 15 minut, ale mimo tego zachowano realistyczne, wprost z historii tło i rozgrywkę. Jak grałem w WoW to miałem wrażenie, że kontroluje mechanicznego potwora, który wyruszył na dewastujące ataki.
Podczas gry na obecną chwilę możemy znaleźć pełną linię amerykańskich i japońskich statków, a w przyszłości mają zostać wprowadzone maszyny brytyjskie, niemieckie i te rodem ze starego Związku Radzieckiego, Francji czy Włoch. Walki rozgrywane są na oceanach atlantyckim, na Pacyfiku i morzach arktycznych, a każda mapa jest o wielkości około 50 kilometrów kwadratowych (około 20 mil kwadratowych).
Dodatkowo dynamicznie zmieniająca się pogoda zmusza graczy do adaptacji swojej strategii to indywidualnych warunków panujących w trakcie kolejnych batalii. Najlepsze jest to, że jeśli graliście w którąś z gier z serii „World of” ze stajni Wargaming i posiadacie tam niewykorzystaną walutę premium to można ją przenieść do World of Warships. Jednak mnie osobiście najbardziej do owej produkcji przyciągają ekscytujące walki, historyczne scenariusze i niesamowita grafika. A to, że sukces w każdej walce jest zależny od pracy drużynowej, a nie od grubości konta premium dodaje rozgrywce dodatkowego smaczku.