Nie wiem w sumie do czego to ma się odnosić, bo gra MMO World of Tanks od dłuższego czasu walczy z typowym pay-to-win, no ale ostatnio oficjalnie sam wydawca, Wargaming, ogłosił, że wprowadzi wielkie zmiany i całkowicie wyeliminuje czynnik, który za pomocą prawdziwej kasy sprawiał, że osiągaliśmy znaczącą przewagę nad darmowymi użytkownikami. Narazie nie wiadomo kiedy dokładnie nastąpi owa „rewolucja”, podobno wszystko jest obecnie testowane, ale przecież wystarczy wyłączyć sklep gry – ale w sumie z czego ona się później utrzyma.
Psioczymy na przedmioty z Item Shopów, ale jeśli chcemy grać bez abonamentu to nie ma co liczyć, że ktoś za darmo zajmie się wydawnictwem.
Z innych ciekawostek – podobno walka z pay-to-win przerzuci się również na inne tytuły z wielkiej trylogii Wargaming – World of Warplanes i World of Warships.
Ta gra dalej jest p2w bo na VII thieru masz lufe której 1 nabój kosztuje 1k. Na VIII thieru naprawa jest strasznie droga.
Wargaming na pewno nie robi nic charytatywnie i z wielkimi firmami jest zawsze tak, że liczy się bardziej kasa, a nie człowiek (gracz). Gracze są tutaj zwykłą kratką w excelu dochodów.