Na grę Wildstar wyczekiwało wielu graczy, ale wydawca chyba nie spodziewał się, że było ich aż tylu, choć skoro dokonali zakupów gry to łatwo było przewidzieć, ze taka, a nie inna liczba userów nie pomieści się na oferowanych początkowo 22 serwerach, gdzie podzielono po 11 dla Europy i tyle samo dla Ameryki. Tym samym zapłaciliśmy za grę, w którą po premierze nie możemy grać bo kolejki, niekiedy godzinne, potrafią skutecznie zniechęcić do oczekiwania.
No ale NCsoft stara się jak może i ciągle otwiera kolejne serwery gry, pytanie czy wiedzą ile ich powinno być? Spodziewam się, że po miesiącu, dwóch zaczną łączyć kolejne serwery ze sobą jak już kurz premierowy opadnie, a wielu z graczy zrezygnuje z dalszej zabawy.
Obecnie otworzono kolejne serwery: Warbringer, Bloodsworn, Zhur, Rowsdower i Ravenous.