Wesoła Farma to kolejna gra z gatunku logicznych dopasuj 3 elementy jaką znajdziemy na Naszej Klasie. Na pierwszy rzut oka, patrząc głównie na tytuł można by było wywnioskować, że to kolejna gra farmerska, jednak fani tego gatunku mocno się zawiodą widząc zwykłą układankę logiczną. Jednakże ten rodzaj gier wbił się szturmem na Facebooka i bije tam rekordy popularności, gdzie prym wiedzie wydawca King, główny potentat match 3. Tak czy inaczej Wesoła Farma powinna mile zaskoczyć tych, którzy lubią pogłówkować przy dobrej grze nie popędzani czasem.
Zasady gry są bardzo proste, zresztą cała gra jest po polsku z mini samouczkiem w tle, więc nie powinniście mieć z jej rozgryzieniem żadnego problemu. Dopasowujemy, domniemam owoce i warzywa do siebie tak, aby w jednej linii, pionowej bądź poziomem, znajdowały się co najmniej 3 elementy tego samego rodzaju. Oczywiście może ich być więcej, a ustawienie niekoniecznie w liniach przeze mnie wymienionych, gdyż zalicza również ustawienia w kształcie liter T i L, za co de facto otrzymujemy o wiele ciekawsze bonusy pozwalające nam przejść kolejne poziomu jeszcze szybciej. Grając kilka rund nie spotkałem się z ograniczeniem czasowym, choć poziomów jest ponad 200, więc nie gwarantuje że takowych nie ma. Jednakże z tego co zdąrzyłem zaobserwować mamy ograniczenie ilości ruchów.
Na każdym poziomie w grze Wesoła Farma mamy zazwyczaj dwa cele do wykonania. Przykładowo na samym starcie musimy uzyskać określoną ilość punktów, a w kolejnych pojawia się zadanie dodatkowe jak choćby usunięcie wszystkich robaków z planszy. Robaki widoczne są na owocach i warzywach, zresztą nie da się ich nie zauważyć. Usuwamy je dopasowując element, na którym jest robak do innych, identycznych elementów. Jeśli spełnimy wszystkie wymagania, zarówno punktowe jak i dodatkowe to runda zostaje oznaczona jako zakończona. Oczywiście w dowolnej chwili możemy ją powtórzyć, aby przećwiczyć umiejętności, albo powalczyć o jeszcze wyższy wynik. Jeśli jednak nie uda nam się wykonać wszelkich zadań wyznaczonych na starcie rundy to tracimy jedną próbę (odpowiedni żyć). Prób na starcie mamy 5 i odnawiają się one co kilkanaście minut (po jednej próbie). Oczywiście możemy odnowić je od razu płacąc za to monetami, albo eurogąbkami. Możemy o dodatkowe próby poprosić również znajomych, mogą nam je wysłać w prezencie podobnie jak i my im możemy je przesyłać.
Monety to płatna waluta gry, choć i zdobywamy je za darmo grając normalnie, ale w ilościach takich, że za dużo z nimi nie poszalejemy. Za każdym razem, również, jak ukończymy poziom możemy to obwieścić na swojej tablicy na Naszej Klasie i wtedy otrzymamy gratis 10 złotych monet. Za całą resztą płacimy eurogąbkami, a co za tym idzie prawdziwą kasą.
W Wesołej Farmie, gdy już rozpoczniemy określoną rundę znajdziemy z lewej strony bonusy, które zostaną na przedstawione na przykładach na początku zabawy. Kupimy je oczywiście za złote monety, a między innymi one właśnie pomogą nam przejść momenty problematyczne w niektórych poziomach. Są to widły, które zbierają wybrane warzywa z planszy i naprawdę po prostu usuwają wskazany element, pojedynczy – jak dla mnie mało przydatny bonus. Już o wiele lepiej prezentuje się pług, dzięki któremu zbierzemy warzywa w wybranej kolumnie. Trzecim i najdroższym, bo aż za 500 monety, jest Tornado, które miesza warzywa na planszy – przydatne jeśli nie mamy zbyt wielu możliwości przesuwania warzyw, a pozostało nam mało ruchów.
Jednak nawet jak was nie stać na powyższe bonusy to nie przejmujcie się. Wystarczy, że w trakcie zabawy dopasujecie więcej niż trzy elementy do siebie, wtedy automatycznie tworzą się dodatkowe bomby, boosty, które po kolejnym dopasowaniu zaskoczą was mile efektem.
Długo by można było opisywać Wesołą Farmę, ale dostępna jest na NK za darmo, więc czemu nie spróbować samemu co ma nam do zaoferowania? Nie będę wypisywał tutaj kolejnych poematów, po prostu zagrajcie, a w komentarzach napiszcie jakie są wasze wrażenia.