Kiedy usłyszałem, że w kinach pojawi się nowy film o Transformerach to od razu przeczuwałem, że boom popularności zasieje ziarno pod kolejne gry MMO bądź te na urządzenia mobilne, ale nie spodziewałem się, że z hitu kinowego zrobi ktoś kolejnego bubla i taką grą jest bez wątpienia Age of Extinction.
Spodziewałem się masy akcji, jakiegoś dreszczyka emocji i ciekawych efektów, a dostałem kolejnego runnera, gdzie Autobotem przemierzam otwarte drogo w niekończącym się pościgu, podczas którego mogę strzelać do wrogów i zastawiać na nich liczne pułapki. Podczas gdy z początku gra wciąga i wydaje się, że jest tą jedyną to po kilku zagraniach zdajemy sobie sprawę, że w kółko gramy w to samo, nic się nie zmienia – zostaliśmy oszukani. Ale dobrze, że nie musimy płacić nic bo gra Transformers: Age of Extinction dostępna jest za darmo na Androida i iOS.
Wróćmy jednak do samej akcji, jak wspomniałem w trakcie całego pościgu/wyścigu możemy eliminować przeciwników, z których wypadają kostki z energonem. Są one jedną z walut w grze, które posłużą nam do zakupu kolejnych Autobotów, skrzynek z losowym przedmiotem i ulepszeń.
Każdy poziom ma trzy różne cele, zazwyczaj są to warianty takich zadań jak zdobądź określoną ilość punktów, zabij ileś tam przeciwników czy zbierz pewną ilość kostek energonu. Po co aż trzy? Każdy cel to jedna gwiazdka, spełniając wszystkie dostajemy maksymalnie trzy, a przydadzą nam się do odblokowania postaci i innych bonusów.
Jak wspomniałem wcześniej Age of Extinction to jeden, wielki monotonny grind. Choć z drugiej strony wiele gier endless runner jest taka, ale wydawcy zazwyczaj potrafią dodać coś co sprawia, że zapominamy iż od godziny biegniemy po prostu przed siebie. Jednak biec po prawie czystej pustyni raczej nie zachęca do sprawdzenia co dalej kryje w sobie dana produkcja. Oczywiście zdarzają się sporadyczne walki z bossami, ale i tutaj potyczka nie różni się od tych toczonych z innymi przeciwnikami oprócz długości paska życia jakie posiada boss. Dodatkowo pomimo że jest możliwość przekształcenia robota z pojazdy w coś innego i na odwrót to gra sama nie daje nam powodu do takich akcji.
W porównaniu do innych gier będących adaptacją popularnych filmów to Transformers: Age of Extinction wypada kiepsko jak nie tragicznie. Brak mi tutaj czegoś co zatrzyma mnie przy niej na dłużej, a sam fakt, że jest darmowa nie zachęca do niczego.
[youtube id=”CZfKArv6mvU” width=”673″ height=”356″]
Data premiery gry: 17 lipca 2014