Gra Toy Blast to kolejna gra logiczna próbująca wykorzystać słynną już regułę zabawy jaką poznaliśmy w Pet Rescue Saga. Najgorsze jest to, że już na samym początku nie mogę doszukać się tytułowych zabawek, choć tła na każdym poziomie po części do nich nawiązują to same plansze nie mają z zabawkami nic wspólnego.

Grę podzielono na poziomy i uruchamiając kolejne widzimy zadania, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Na startowych poziomach musimy odklikać wyznaczoną ilość kolorowych kwadracików i w sumie to tyle albo aż tyle. Jednak nigdy nie wolno nam zapominać o tym, aby zdobyć odpowiednia ilość punktów, które pozwolą nam uzyskać choćby jedną z trzech gwiazdek. Dodatkowo możemy przed uruchomieniem poziomu wybrać startowe bonusy, które będą nas sporo kosztowały, ale pozwolą nam o wiele szybciej uporać się z problematycznym poziomem. Tak, tu jest słowo klucz „problematyczny”. Użyłem go aby podkreślić wartość takich udogodnień i to, że nie warto ich wykorzystywać na prostych poziomach, gdyż byłoby to zwykłe marnotrawstwo.

widok planszy gry

Każdy poziom również dyktuje nam maksymalną ilość dozwolonych ruchów, jeśli nie uda nam się wykonać zadań i osiągnąć co najmniej jednej gwiazdki przed ich wykorzystaniem to przegrywamy i musimy powtarzać dany poziom aż do skutku, a przy okazji stracimy jedno z żyć. Na szczęście życia odnawiają się wraz z czasem, ale przy serii pięciu szybkich porażek możemy być skazani na krótką, ale bolesną przerwę od gry. Jeśli jednak uda nam się spełnić wymagania poziomu i zostaną na ruchy na koncie to uruchomi się Toy Rush, proces który pozwoli nam wykorzystać każdy ruch i podstawi na losowe elementy specjalne wspomagacze. Jest to idealna metoda na podbicie wyniku punktowego i zdobycie wszystkich trzech gwiazd.

Oprócz żyć w Toy Blast ważne są także złote monety z nabitą literką A na każdej z nich. 50 takich monet dostajemy na starcie, ale nie starczy to nam na spektakularne zakupy i aby dorobić musimy chociażby zapraszać znajomych z Facebooka do wspólnej zabawy. Jeśli kogoś skusimy to otrzymamy 25 darmowych monet. Wykorzystamy je do kupienia power-up’ów, które z kolei pomogą nam przechodzić trudne poziomy.

efekt wygranej

Nasze wyniki możemy porównywać z tymi, które zdobywają nasi znajomi i jeśli widzimy, że w danej rundzie otrzymali od nas więcej punktów to nic nie stoi na przeszkodzie, aby do takiego poziomu powrócić i pobić ich rekord, to z drugiej strony może zmusić ich do działania i tak rozpoczyna się prawdziwa zabawa, prawdziwa rywalizacja. Znajomi w Toy Blast to naprawdę cenna waluta, chciałoby się powiedzieć że cenniejsza nić złote monety, gdyż to oni motywują nas do gry i to oni mogą nam podesłać za darmo dodatkowe życia, więc nie lekceważmy ich obecności i jeśli znamy kogoś, kto lubi tego rodzaju logiczne łamigłówki to nie wstydźmy się ich zaprosić do wspólnej zabawy.

W Toy Blast zagramy za darmo na Facebooku, ale i gracze mobilni mogą pobrać grę na Androida czy urządzenia z iOS. Niech moc będzie z zabawkami i z Wami oczywiście.