Kolejna gratka dla fanów gier strategicznych. Mowa tu o Total Battle, w którą zagracie za darmo na Facebooku i która dostępna jest w całości w języku polskim, więc nie będziecie musieli się męczyć z tłumaczeniem. Ta gra jest z pewnością miejscem dla prawdziwych imperatorów, którzy cenią sobie klimat starożytnego Rzymu. Możemy mieć tu własną armię, podbijać przyległe tereny czy ruszyć do walki z epickimi potworami. W skrócie nic nowego, a może jednak?
Total Battle to bez wątpienia kolejna gra RTS, nie musimy pobierać klienta gry, gdyż jest dostępna przez przeglądarkę, a co najważniejsze, nie trzeba zakładać konta o ile macie już swoje na Facebooku.
Opis gry Total Battle
Przy pierwszym wejściu do rozgrywki zostajemy zalani poradnikami, które pomogą nam od podstaw poznać wszelkie zasady panujące w grze. Dowiadujemy się jak budować, przyśpieszać różne procesy, trenować jednostki czy jak poruszać się po otaczającym nas świecie.
Prócz treningu zwykłych jednostek możemy także zatrudniać kapitanów, jednostki ze specjalnymi umiejętnościami przydatnymi czy to w ataku czy w obronie. Kapitanowie to także przepustka do ekstrapolacji jaskiń (krypt), z których przyniosą nam cenne zdobycze jak części ekwipunku. Po zebraniu odpowiedniej ilości części możemy tworzyć potężne przedmioty, które jeszcze bardzie wzmocnią kapitana jak i dowodzone przez niego jednostki. Niektóre przedmioty wpływają korzystnie również na życie całego miasta.
Na mapie świata znajdziemy wiele celów oczekujących na nasz atak, są tam inne miasta, potwory jak Ogry czy Nieumarli. Do ataku wysyłamy wyszkolone jednostki, które należy odpowiednio dobrać do celu naszej wyprawy, w przeciwnym razie nikt nie wróci żywy. Raporty z walki pojawią się w naszym dzienniku, każdą warto przeanalizować, aby dobrać na następny atak odpowiednie jednostki bądź ich dostateczną ilość. Wszystko jest ważne, w końcu jest to gra strategiczna.
Gracze w Total Battle mogą tworzyć między sobą sojusze, a członkowie mają możliwość wzajemnej pomocy np. przy wznoszeniu nowych konstrukcji, jednym słowem im więcej członków liczy nasz sojusz, tym szybciej możemy rozbudować miasto prosząc ich o pomoc. A jeśli do końca budowy pozostało mniej niż 5 minut to mamy możliwość zakończyć ją natychmiast bez dodatkowych kosztów.
Kiedy tutorial się kończy to dalej otrzymujemy setki nowych zadań. Każde z nich przynoszą po wykonaniu wiele nagród jak surowce, walutę gry czy doświadczenie.
Sądzę, że warto spróować swoich sił. Interfejs gry jest prosty i przejrzysty, nie ma zbyt wielkiego nacisku na waluty premium, choć kupując je możemy w znacznym stopniu przyśpieszyć swój rozwój. Zagrać można na stronie https://apps.facebook.com/totalbattle
prosze o podanie sposobu likwidacji konta
chętnie pogram , ale jak ta gra jest taka badziewiarska , to może macie inne propozycji normalnych gierek tego typu , chętnie skorzystam
Mnie się podoba w tej grze to, że można z przyjemnością grać na luzie. Silniejsi nie są zagrożeniem, bo zabite wojsko można tanio wskrzesić, a magazyny mają dużą pojemność chronioną przed grabieżą, więc wrogi gracz praktycznie nie może cię ograbić. Dodatkowo każdy wrogi atak daje ci dodatkowe punkty za obronę i wskrzeszenia – to jedyna gra, a grałem już w wiele różnych gier, gdzie z utęsknieniem czekasz na napaść jakiegoś wroga. Grasz na luzie, bo nie masz ambicji dogonić czołówki – jest jeden serwer dla wszystkich, grasz więc obok graczy tysiące razy lepiej od ciebie rozwiniętych, do których poziomu nawet się nie zbliżysz, nawet po 10 latach codziennego grania z poświęceniem. Nawet za kasę ich nie dogonisz – to przepaść nie do przeskoczenia, bo ci najlepsi są bardzo bogatymi ludźmi – wydają na grę tysiące złotych miesięcznie, żeby szybciej się rozwijać i mieć więcej funkcjonalności. Ta przepaść skutecznie leczy cię z jakichkolwiek ambicji, a wtedy odkrywasz, że można tutaj latami grać sobie na luzie dla przyjemności, bez żadnego zagrożenia – bez żadnej presji, żeby płacić i gonić czołówkę
jak mozna pisać ze to jest bezplatna gra!! wprost przeciwnie tu nawet nie moze byc mowy o mikropłatnosciach. Ta gra opiera się na ciągłych opłatach za wzystko od itemów po pieniądze istniejące w grze. Nie warto grać z tymi którzy mają więcej pieniędzy i mniej rozumu żeby je wydawać na śmieci
Gra jest może i fajna ale jedno ale: zasady ROE dla posranych ruskich mongołów one nie istnieją dla wielu innych obcokrajowców również co z tego że uda ci się dostać kurhar jak zaraz jakaś łajza ruska ci ją bezkarnie zaatakuje… ruska patologia nie powinna mieć dostępu do gier gdzie jest cywilizacja!!! chcą grać to CS tą miernotę patologiczną którą to nazywają grą… większość gier nie ma sensu bytu przy napływie ruskiej patologii!!! bo jak bezkarnie nie przestrzegają regulaminu to ciągle walą na bot-ach!
Tej gry gorąco NIE polecam. Jest to taka gra typu „Pay2Win” lvl 2.0… właściwie to lvl 3.0.
lvl 1.0 – W typowej grze „Pay2Win” kupujesz jakieś konto premium, bonusy, extra broń żeby expić szybciej i mieć przewagę. Jednak twój wynik w jakimś stopniu nadal zależy od twojego skila i czasu poświęconego na grę.
lvl 2.0 – to samo co w lvl1.0 tylko x10 więcej exp,bonusów itd…
lvl 3.0 – skil i czas poświęcony na grę nie ma większego znaczenia… twój wynik jest proporcjonalny do wpakowanej w grę kasy !!
Weźmy przykład 2 graczy:
Gracz pierwszy bierze urlop na cały miesiąc żeby całkowicie poświecić się grze TotalBattle.
Udało mu się dostać do dobrego sojuszu, dzieki czemu dostaje pakiety bonusowe za misje innych graczy i za pakiety które wykupują, dodatkowo korzystając z bonusów dostępnych w początkowej fazie, dość „szybko” dochodzi do II lvl wojska, katapult, krypt itd… Marzy mu się III lvl i że może wreszcie będzie mógł sobie zwerbować jakieś „bestie” za te smocze monety które mu okazjonalnie powypadały ze skrzynek. Gra w jakimś sojuszu to może liczyć że przez większość czasu będzie miał spokój od ataków innych graczy, oczywiście jest to gra PvP i ta ochronka nie obowiązuje w czasie takich eventów jak „WoT -Walka o tron” czy w późniejszym etapie „KvK – bitwa między królestwami”. Oczywiście, jedyne co może zrobić, to cały czas uciekać z wojskiem, albo dać się raz łupnąć i do końca eventu udawać nieżywego (2 dni)… tak wyglądał jego miesiąc gry.
Gracz numer dwa… powiedzmy że też dostał się do dobrego sojuszu logował się na pół godziny rano i wieczorem, a zamiast brać urlop wziął sobie sobotę nadgodzin za którą wykupił kilka początkowych ( i tanich jeszcze, bo jednorazowych) pakietów za około 200 zł (tzw trójpak z bonusem do rozwoju, starterpack wersja xxl z surowcami i najemnikami ( pojawia sie jak nic nie płaciłeś i wbiłeś gwardię II tieru) , bonusem prędkości i wskrzeszania, bonusami do expa oraz dodatkowo trochę srebra, lub mieszanego srebra i smoczych monet… pojawia się w „promocji” jak będziesz zwlekał ze 2 tygodnie z opłatami)… w jeden wieczór prześcignął gracza numer jeden o całe lata świetlne… korzystając z bonusów robił ataki kamikadze na mury elfickich twierdz, nabijając tyle ekspa ze starczyło mu na odkrycie wszystkich technologii III tieru i na kilka VI tieru !! W czasie pierwszego WoT to on klepał innych graczy, otwierając sobie gdzie chce portale (tak płatne) nabijając oddzielną pulę punktów exp przyznawaną za walki pvp i odkrywając kolejne, niedostępne dla gracza pierwszego technologie.
a po miesiącu…
Po miesiącu gracz numer jeden dalej mozolnie klepie punkciki ( po pewnym udoskonaleniu gry przez twórców nie może tego robić bezstratnie przy pomocy katapult )
modląc się tylko żeby go z sojuszu nie wywalili, bo bez skrzynek od sojuszników i ochrony ma praktycznie GAME OVER albo zostaje mu jakiś podrzędny sojusz… No i na królestwie otwiera się nowy event „KvK” czyli wojny królestw, przez co zamiast mieć 10 dni spokoju i dwa dni udawania nieżywego … dostaje łupnia co 4 dni, no chyba ze całe złoto jakie mu wypadło se skrzynek sojuszników przeznaczy na ochronkę (która mu zniknie po 7 dniach lub jeśli kogoś zaatakuje, albo wyśle pomoc)… i dalej wisi na II lvl… a w momencie kiedy zobaczył ile expa potrzeba na III lvl dostaje załamania nerwowego, zdając sobie sporawe że przez kolejny miesiąc będzie stał praktycznie w miejscu.
Gracz numer dwa w tym czasie za kolejne nadgodziny, kupuje kolejne pakiety, ma gwardie
IV tieru, bestie za smocze monety, strata ich to żaden problem, wskrzesi sobie za miksturki/złoto… no i widząc koszt V tieru zastanawia się czy nie wziąć trochę więcej nadgodzin, oraz nie zaciągnąć małego kredytu… bo wyleci z TOP 20…
====================
Teraz małą wisienka na torcie dla tych co doczytali do tego miejsca.
Grałem w dość dobrym sojuszu, gracze którzy byli w top 20 średnio raz w tygodniu kupowali pakiety po około 185 zł za pakiet i to kilka na raz (typowo po dwa, czasem 3 lub 4), chodzi o to że jak kupisz pakiet, to przez 4h masz dostępną jego podwojoną wersje za tą samą kasę, nie licząc oczywiście tych tańszych pakietów.
Czyli jak łatwo policzyć musieli w tą gre pakować około 1500-3000 miesięcznie !!…
Ale to jeszcze nic, z ciekawości wbiłem do sojuszu TOP1 (angielskojęzycznego) jakimś cudem mnie przyjęli… Tam gracze z 1-go 2-go miejsca, w czasie „WoT” kupili chyba po 10-15 pakietów … nie liczyłem dokładnie !! Ale to jeszcze nic… jak otworzyli KvK, to przez portal z innego królestwa wbił się gracz który miał chyba z 17K jakiś niedostępnych dla mnie najemników. Koledzy z sojuszu powiedzieli że musiał on wykupić przynajmniej 18 (pod rząd) dość drogich pakietów z najemnikami, i kupę smoczych monet na resztę wojska… lekką ręką musiał wydać z 1000… ale nie złotych tylko EURO na samych tylko najemników. Mi aż oko zbielało jak to zobaczyłem.
Racja. Potwierdzam… gram juz drugo rok jako gracz 1 czyli bez kasy i zbieram jeszcze on pewnie długo jeszcze będę zbierał xp na gwardie Level 4
Gra jest beznadziejna. Ciągle zmieniane zasady i charakterystyki wojsk. Ciągle coś nie działa .Nieodswieżające się czaty. niezmienne jest tylko jedno. Jak zacząłeś płacić to musisz płacić cały czas , by utrzymać się na topie. Wg niektórych niewiele- ot, 400 euro na miesiąc. Albo bądż szaraczkiem o 700 lat za innymi i śmiej się z tych co kupują zwycięstwa. A tak w ogóle, to punktowanie wyników walk ,jest totalnie bzdurne. Nikomu tej farsy nie polecam, bo gra to to nie jest.
To jedna z najlepiej zrobionych gry wojennych.
Mija rok jak gram w tę grę. Gra jest fajna i jest wybitnie grą grupową. I na tym mniej więcej kończą się dobre strony.
Nie ukrywam, że mimo deklaracji nie jest też grą darmową, ale tak jest mniej więcej z każdą grą przecież.
Co jakiś czas „coś zmieniają”. Zwykle zmiany są ze szkodą dla mniejszych kont.
A chciwość właścicieli przyćmiewa im rozsądek.
Co kilka miesięcy jest bunt graczy. Później chwila spokoju i znów podnosi się fala buntu nad jakimś innym głupim chciwym pomysłem.
Cichaczem zmieniają warunki gry… nikt tego z dnia na dzień nie widzi, ale generalnie jest coraz trudniej i coraz gorzej jeśli nie ma się worka pieniędzy.
Ostatnia aktualizacja niestety i mnie zagorzałego miłośnika tej gry pomału wyleczyła z nałogu . Już nie ma prawie alternatywy zakupów za złoto lub złotówki . Zostały tylko złotówki gdyż pomysł nijakiej giełdy zrujnował całkowicie plany działania wielu graczy.Nie ma alternatywy od teraz gra TB jest grą w pełni płatna i to nietanią .
Zgadzam się z użytkownikiem ratel nic dodać nic ująć. Lepiej wpłacić na chore dzieci
Potwierdzam uprzednie opinie. Niezrozumiałe zmiany statystyk postaci w kolejnych „releasach” czynią grę niezrozumiałą. Trudno przyjąć taktykę rozwoju oprócz jednej: Płać i płacz.
Potwierdzam słowa przedmówców. Aktualizacje zmieniają charakterystyki postaci tak, że niemożliwe jest dobranie jakiegokolwiek stylu gry. Napisanie „darmowa gra” w jednym zdaniu powinno być ścigane z urzędu. Gra wybitnie nastawiona na wyciąganie pieniędzy i jedyne co oferuje w zamian, to dalsze wyciąganie. NIE POLECAM.
Cześć Administracja zablokowała mi konto – niby na prośbę nettelera- zero informacji jakie zasady złamałem – zweryfikowałem tożsamość na netelerze – zlikwidowałem konto( nie polecam nikomu tego badziewia) a admini napisali mi żebym zaczął od nowa- konto ponad tydzien juz zablokowane ::)- co do gry to gorsza z kazda aktualizacja- setki błedów a ceny załosnych pakietow bez zmian – za drogie zz 50X w stosunku do jakosci zalagowanej gry 🙂 Ta blokada uwolniła mnie od tej gry- nikomu normalnemu jej niepolece – a ich strone bede spamował ile hobistycznie 🙂
Gra na pewno nie jest darmowa!!!
Jeśli nie chcesz przez godzinę szukać właściwej zbroi musisz kupić premium za 5 EURO tygodniowo 52 tygodnie w roku daje nam koło 1000 złotych rocznie. Ie chcesz stracić surowców których jest mało i zbiera się po woli kup tarczę która zniknie jak wyślesz komuś pomoc lub kogoś zaatakujesz za 18.5 PLN tygodniowo (rocznie 962 złote jeśli będziesz egoistą i nikomu nie podeślesz pomocy. Jeśli chcesz XPić 2razy szybciej, być dwa razy mocniejszy musisz kupić kolejny pakiet za 18,5 PLN tygodniowo (962zł rocznie)czyli 3000złotych idzie na podstawy tak aby grać wygodnie. Jeśli chcesz atakować innych musisz mieć mikstury uzdrawiające lub złoto jeden atak w początkowej fazie gry to koło 20000 złoto potem straty są w setkach tysięcy ( ceny pakietów ze złotem to 185PLN za 180k złota lub 185PLN za 240k mikstur)i jak masz farta to na 5 ataków starczy… Chcesz mieć silniejszą armię walcz potworami (budujesz je z smocze monety czyli kolejne pakiety 2 po 370 PLN raczej starczą na 2-3 miesiące)zaraz zaraz z najemnikami będziesz jeszcze silniejszy czyli przydałoby się wydać na kolejne 2-3 pakiety po 185 złotych (co tydzień bo na tydzień wynajmujesz najemników). Jeśli spełnisz powyższe wymagania to już po kilku miesiącach gry po kilka godzin na dobę może po roku osiągniesz 1/3 tego co mają najwięksi w grze i wybij sobie z głowy że uda się to zrobić za mniej niż 5000złotych. to tyle na temat ego że gra jest darmowa.
Po za szalonymi cenami(pakiety nawet po 1000złotych)w grze jest pełno błędów a wsparcie odpowiada (jeśli odpowie ) czasem po kilku tygodniach, co tydzień można spodziewać się aktualizacji które wymuszają zmianę stylu gry (czytaj zmuszą do kupna nowych pakietów)i teraz najlepsze administracja nie rekompensuje strat z powodu zmian i błędów w grze….a jeśli już to po protestach graczy które stara się tłumić w zalążku cenzurując wszelkie wpisy i blokując niewygodnych graczy….
Zgadzam się po części z Marco, gra pod każdym względem nastawiona na wyciąganie pieniędzy i developerzy na każdym kroku ją „poprawiają” ale w taki sposób, aby wyciągnąć z gracza jeszcze więcej. Nie grałem w żadną inną grę tego typu, gdzie tak jawnie stara się gracza wydoić. Zero szacunku, nieustanna zmiana zasad gry i charakterystyk jednostek, lub dodanie bądź zabranie czegoś w grze. Wszystko tylko, aby wydoić kasę.
Nie zgodzę się natomiast z tym, że gra jest interesująca. Zero strategii, brak praktycznie jakichkolwiek zasad a jedyną szansą na zaistnienie w grze jest wydawanie średnio miesięcznie 1000zł. Uwierzcie mi, że kwota nie jest przesadzona a nawet zastanawiam, się czy to nie za mało czasami.
jestem rozczarowany ta grą ta gra jest beznadziejna, pograłem 5 min i mam dość. Rezygnuję!!!
To zależy czy ktoś chciałby szybko się rozwinąć w jeden dzień czy też lubi pracować na sukces przez stałe doskonalenie się. Zostają więc dwie opcje, cierpliwość powiązana ze strategią bądź korzystanie z opcji premium.
Owszem, interesująca gierka ale kolega zapomniał dodać że podstawą tej gry jest niestety duża kasa. Nie inwestujesz, stoisz po prostu w miejscu mimo że grze poświęcasz dużo czasu.Pazerność i chciwość tego developera nie zna granic, a wystarczy by myszka była w 4 minutowym bezruchu ( np. poszedłeś sobie kawę zrobić ) a od razu jesteś wywalony na stronę z pakietami-czyli kasa, kasa, kasa ( w EUR ) – i tak na okrągło