Witamy w Tiny Kingdom, tak zwanej grze strategicznej, która jest niekończącym się strumieniem reklam! Dostarczona przez studio IEC Games, twórców Tiny Battle, gry która przypadkowo wydaje się być dokładnie tym samym co Tiny Kingdom we wszystkim poza nazwą.
Ta gra to w zasadzie seria trzydziestosekundowych reklam przerywana rozgrywką. Po tym, jak miniesz reklamy, co jest żartem z mojej strony, ponieważ nigdy nie miniesz reklam – sama gra jest niestety prosta i tandetna.
Rozpoczynasz Tiny Kingdom od obowiązkowej mini gry z celowaniem we właściwy kolor na pasku, która jest dość bezcelowa i służy jedynie zmyleniu gracza. Poza tym nie ma żadnych dialogów ani fabuły w grze. To gra doprowadza minimalizm do skrajności i to nie w dobry sposób.
Tiny Kingdom jest absurdalnie prosta. Zaczynasz z samymi oddziałami szermierzy, odblokowując inne w miarę postępów, takie jak łucznicy, psy bojowe, magowie, smoki i inne. Oczywiście możesz także ulepszać aktualnie posiadane wojska. Zbieraj wojska za monety w grze i rzucaj nimi we wrogów. Jeśli zdołasz najpierw pokonać wroga i najechać jego zamek, wygrywasz.
W grze Tiny Kingdom łatwo jest zdobyć walutę i wojska. To znaczy, o ile nie masz nic przeciwko oglądaniu trzydziestosekundowych reklam.
Istnieje „tajny” sklep, w którym oglądasz reklamy, aby zdobyć żołnierzy, a także „zakręcenie kołem”, które jest bezpłatne co około 20 minut. Następnie możesz obejrzeć reklamę w ramach darmowego spinu. Używając złota do zakupu żołnierzy, możesz obejrzeć reklamę, aby podwoić liczbę otrzymanych żołnierzy. Diamenty, które zdobywasz w opcjonalnych bitwach ze smokami, są wydawane na przyciski przyzywania. Te przyciski po prostu „przywołują” więcej żołnierzy. Ponieważ nie ma żadnych specjalnych ani rzadkich oddziałów do zdobycia, te opcje przywołania są zbędne, biorąc pod uwagę obecność tajnego sklepu. Po bitwach zawsze istnieje możliwość obejrzenia reklamy, aby podwoić ilość zdobywanego złota. I oczywiście, jaka byłaby to gra bez tych uroczych reklam, które pojawiają się między bitwami?
Prawdziwy horror
Figurki 3D sprawiają, że czuję się nieswojo, ale nie mogę zmusić się do odwrócenia wzroku. Moimi ulubionymi wrogami są bossowie, ponieważ są szokująco wielcy i są wyjątkowo nieprzyjemni dla oka.
Chociaż sama muzyka nie jest przerażająca, ta ciągła pętla po pewnym czasie prześladuje moje myśli. Chcę wiedzieć, z jakiego filmu wycięto muzykę w tle, ponieważ chociaż pięć sekund, które niezręcznie wycięli i zapętlili, jest w porządku, byłoby wspaniale posłuchać całej piosenki, która byłaby nawet grana w kółko. Kolejny zabawny fakt, muzyka w tle nadal gra podczas wyświetlania reklam, nawet jeśli reklamy zawierają muzykę. Tworzy to wspaniały „warstwowy” dźwięk, który sprawia, że uszy słuchacza zaczynają krwawić.
Są jednak jakieś plusy?
W jakiś sposób wszystkie te negatywne cechy – ciągłe reklamy, łatwe źródło złota i diamentów i to, jak jeszcze łatwiej je wydać, uproszczona rozgrywka, która graniczy z zabawą dla imbecyli – wszystko to sprawia, że trudniej jest odłożyć grę na bok. Ta gra ma dostęp do głębokiej, pierwotnej części ludzkiego mózgu, powiązanej z natychmiastową satysfakcją i głupotą.
Istnieją inne pozytywne aspekty Tiny Kingdom, które można omówić, na przykład, kiedy smoki wygrywają i robią małe obroty zwycięstwa w powietrzu lub jak fakt, że waluta w grze jest tak łatwa do zgromadzenia, które skłaniają do korzystania z rzeczywistych pieniędzy tak naprawdę nie są konieczne, aby grać lub wygrywać. Jednak reklamy, które pojawiają się co minutę, przeszkadzają w tym wszystkim.