The Robinsons to nowa gra na Naszej Klasie, w której znajdziemy mnóstwo zmiksowanych elementów z najlepszych gatunków gier. Wielbicieli Minecraft powinni zwrócić szczególną uwagę na tą produkcję, gdyż zaimplementowano tutaj identyczny system burzenia i budowania nowych struktur – mamy różnego rodzaju bloczki, zarówno kamienne jak i drewniane, z których krok po kroku budujemy nowe elementy otaczającego nas świata. Jednak to nie wszystko, bo jak sama nazwa gry mówi, staniemy się tutaj typowymi odpowiednikami Robinsona Cruzoe, więc czekają nas przygody, akcja i dużo pracy nad podstawowymi elementami survivalu w trudnych warunkach. Pomniejsze elementy są nam dobrze znane z gier o budowaniu czy typowych gier o farmie – tak, będziemy sadzić rośliny, uprawiać pola czy nawet w dalszym etapie zabawy hodować zwierzęta.
Na samym początku naszej zabawy w The Robinsons na Naszej Klasie dowiadujemy się, iż jesteśmy posłańcami Bogów Żywiołów, tak nas tytułują napotkani tubylcy. Nasz nowy przyjaciel postara się by po katastrofie morskiej jaka nas spotkała nasza postać wróciła do pełni sił i sprawności. I tutaj zaczyna się troszkę długi, ale bardzo przydatny tutorial, który nauczy nas podstaw poruszania się po tym dziwnym, nieznanym świecie jak i dowiemy się jak wpływać na to co nas otacza i zmieniać swoje środowisko do życia. Oczywiście sterowanie samą postacią jest bardzo proste, do poruszania się używamy klawiszy WASD, ale równie dobrze trzymają oba klawisze myszki możemy zarówno się obracać jak i przesuwać do przodu. Spacją wykonujemy skoki, a trzymając klawisz Shift gra pozwoli nam biegać. Niekiedy jednak są rzeczy, których normalnie nie da się ominąć, wtedy prawym przyciskiem myszki włączamy tryb niszczenia i po przeszkodzie nie zostaje nawet ślad. Samo budowanie również jest intuicyjne, tabulatorem dobieramy wielkość bloków i stawiamy je nakierowując kursor w odpowiednie miejsce i klikając lewy przycisk myszki.
Gdy już opanujemy sterowanie w grze na nk The Robinsons, samouczek pokaże nam jak i co robić, aby przeżyć na nowo poznanej wyspie. Oczywiście jak to w życiu bywa potrzebujemy jedzenia, na głodnego nie da się myśleć nawet o przetrwaniu. Tutaj ukazuje się przed nami część farmerska gry, jedzenie wyhodować musimy sobie sami. Po sadzonki odpowiednich roślin musimy udać się do sklepu gry, tam podwójnie klikając na roślinkę możemy ją zakupić. Następnie chwytamy do dłoni nic innego jak zwykłe grabie, aby przyszykować kawałek ziemi pod uprawę. Gdy już to zrobimy możemy w tak przygotowane miejsca zasadzić zakupione rośliny. Podobnie jak w innych grach o farmie czas dojrzewania jest zależny od konkretnego rodzaju roślinki. Możemy ten proces przyśpieszyć za pomocą waluty premium (złota). O darmowe złoto jest bardzo trudno, czasami zdobędziemy coś za free, ale jak je zdobyć szybciej to póki co nie mam pojęcia. Idziemy dalej. Mamy już jakieś jedzenie, ale nie mamy gdzie przyrządzić potrawy, więc potrzebny będzie nam stół, ale to tylko przykład bo podobnych elementów jest tutaj o wiele więcej, kupimy na przykład pniak, gdzie będziemy przerabiać zebrane drewno, albo na opał, albo na deski – uznajcie stół i pniaka za coś w stylu prymitywnej fabryki, w której można przerabiać posiadane materiały.
Wracając do bloków, z których będziemy budować nasz mały świat, to z początku mamy niewielki wybór, ale aby móc budować nowe rodzaje potrzebujemy również fabryk, które można zakupić za energię, która jest dostarczana przez ołtarz. Odbudowa ołtarza to będzie jedno z naszych początkowych zadań bo bez niego daleko nie zajdziemy. Na szczęście podpowiedzi do różnych akcji na przedmiotach wyświetlają nam się w górnym, lewym rogu, widać wyraźnie, że aby coś ulepszyć musimy użyć klawisza U, by zniszczyć – lewego przycisku myszy itp.
Co do innych budynków/struktur jakie przed sobą widzimy to na przykład taki spichlerz pozwala nam zwiększyć limit dziennego jedzenia, a totem zapewnia nam zapas większej energii, czyli jednym słowem są to magazyny nazwane w dość dziwaczy, ale charakterystyczny dla gry sposób.
Wracając do samej gry, za każde osiągnięcie, wykonane zadanie dostajemy w nagrodę punkty doświadczenia, ich ilość podejrzymy najeżdżając na zieloną gwiazdę w górnym interfejsie. Ich ilość określa nas poziom, co z kolei łączy się z odblokowywaniem nowych funkcji w grze. Tuż obok widzimy ikonę energii, używamy jej do kupowania przedmiotów w sklepie, a – jak już wcześniej wspomniałem – zbieramy ją z naszego ołtarza. Obok energii mamy jedzenie, wyprodukujesz je z zebranych plonów w odpowiednich przetwórniach, a złoto (waluta premium) przyda się do specjalnych zakupów czy do przyśpieszenia produkcji.
Jako gra na Naszej Klasie w The Robinsons nie mogło zabraknąć elementów społecznościowych, dzięki którym możemy odwiedzać wyspy naszych znajomych, albo tych najlepszych, czyli najwyżej ocenionych przez społeczność gry. Idąc na taką podróż musicie być świadomi, że możecie ocenić świat kolego wciskając button „Fajne”, albo po prostu wrócić do domu.
Podsumowując, gra na nk The Robinsons to kawał porządnej zabawy w 3D dla wszystkich pasjonatów Minecrafta. Pomimo pozornej prostoty zawiera mnóstwo ciekawych funkcji, których opanowanie zajmie nam troszkę czasu, ale wysiłek jest warty efektów – przekonajcie się sami.