Testujemy Dino Storm – Bardzo słabo!

Dziś Wam chciałem powiedzieć jak bardzo zawiodłem się na grze MMO Dino Storm. Jak wiecie od paru dni można wejść do gry bez żadnych kluczy, ale pierwszą przeszkodą jaką napotykamy są problemy z wersją browserową. Po prostu nie odpala, a jak już to bardzo rzadko. Powinien się wtedy pobrać plugin, a później miał nastąpić piękny start, ale nie, musiałem pobrać mini klienta i dopiero gra ruszyła. Nie wspomnę już, że dwukrotnie musiałem się rejestrować bo coś się knociło wciąż. Dobra, wkońcu mi się udało, byłem pełen nadziei, w dodatku widzę polskie tłumaczenie zadań, no no, ale cóż, kolejny zwód bodajże przy trzecim zadaniu, bo widocznie ktoś tłumaczył to po łepkach omijając co drugie zdanie. Nie wspomnę o tym, że to co przetłumaczone jest wygląda jak pisane przez mojego siedmioletniego brata.

Nie myślcie, że jakoś specjalnie najeżdżam na Dino Storm, ale naprawdę spodziewałem się czegoś więcej. Kolejny problem przy wykonywaniu zadań to fakt, że strzałki wskazują w przeciwną stronę aniżeli mamy podążać. To nie wszystko bo wbijając się do akcji i rozpoczynając walkę a mobami przy tych animacjach nie widać praktycznie nic. Kompa mam nowego, z grafiką która spokojnie ciągnie najnowsze gry na PC, a net 20mb, więc odpadają u mnie problemy z kompem i grafą. No Panowie poprawcie to bo wstyd. Normalnie wstyd. Abym nie był gołosłowny to nagrałem krótki film z moich poczynań, sami oceńcie jak to wszystko wygląda.