Sundae Smash, czyli niszczenie lodów od studia 6waves, to nowa gra match 3 jaka zagościła niedawno na Facebooku. Nie co owijać w bawełnę, wielu nowości tutaj nie uraczymy i jest to kolejna gra puzzle dla osób lubiących kombinować i panować każdego kolejne posunięcie. Na planszy z grą pojawiają się kolorowe lody, które musimy dopasowywać ze sobą, aby utworzyły ciąg co najmniej 3 identycznych elementów.
Podobnie jak w wielu podobnych grach każdy poziom stawia przed nami kolejne wyzwania, a grupy poziomów zostały podzielone na etapy, z których każdy dodaje zupełnie coś nowego do rozgrywki. W pierwszym etapie zobaczymy UFO, które przelatując po planszy zostawia za sobą lody z pyszną posypką i to zebranie ich staje się jednym z naszych zadań. W drugim etapie pojawia się maszyna do popcornu i jeśli, podobnie jak w przypadku UFO, dopasujemy określone elementy koło maszyny to uwolni ona paczki z pysznym przysmakiem, który de facto zbieramy poprzez kolejne dopasowania wokół paczek z popcornem.
Jednak nie wolno nam zapominać, że jednym z główny celów każdego poziomu jest zdobywanie punktów, musimy ich mieć na tyle dużo, aby zebrać co najmniej jedną z trzech gwiazdek, jeśli to się nam nie uda to pomimo wykonania pozostałych zadań, rundę kończymy niepowodzeniem. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, nauczeni doświadczeniem możemy ją powtarzać, aż do momentu w którym uda nam się pokonać przeciwności losu i zdobyć wymaganą ilość punktów czy wykonać zadania poboczne.
Ale żyć nam brakuje
Podobne gry
No właśnie, życia! Odwieczna mordęga ze zdobywaniem kolejnych żyć i to praktycznie w każdej grze tego rodzaju, choć niektóre zmieniają je na energię, ale cel jest ten sam – ograniczyć nam czas pojedynczej sesji z grą. W Sundae Smash tracimy życie w sytuacji opisanej powyżej, czyli wtedy gdy nie uda nam się wypełnić choć jednego z nadanych nam zadań w grze. Życia odnawiają się co kilka minut i z tego co pamiętam jest to dokładnie 30 min, ale możemy przyśpieszyć ów proces wydając w celu odnowienia żyć dolary (cash), czyli walutę premium gry. O życia można poprosić także znajomych z Facebooka, którzy mogą nam wysyłać po jednym w formie prezentu.
Boostery i wspomagacze
W grze Sundae Smash w trudnych sytuacjach przychodzą nam wspomagacze, które de facto możemy sami wytwarzać podczas gry dopasowując do siebie więcej niż 3 identyczne lody. Za cztery otrzymamy booster, który w zależności od pozycjo po dopasowaniu z elementem konkretnego koloru niszczy nam linię elementów w pionie albo poziomie. Przy dopasowaniu pięciu i więcej elementów mamy już różnego rodzaju bomby i niszczarki kolorów. Fajne efekty uzyskujemy również wtedy gdy zamienimy miejscami dwa zwykłe bonusy sąsiadujące ze sobą – musicie to przetestować.
Co do boosterów to i one są dość cennymi dodatkami, które można kupić za monety przed rozpoczęciem rundy, ale najcenniejsze są te za dolary, ale je już kupimy w trakcie gry, choć i bez nich jesteśmy w stanie przejść wszystkie poziomy. Możemy między innymi dokupić sobie kilka ruchów (drogi biznes i bardziej opłaca się powtórzyć poziom). Dalej mamy Icecream Scoop, który pozwoli nam usunąć jednego loda z planszy – mało przydatne, jak i Fizzy Bomb – specjalna bomba niszcząca elementy o rozmiarze 3×3. Najbardziej przydatny jest Sundae Selection, dzieki temu boosterowi możemy wybrać dany kolor, który zostanie całkowicie zmieciony z planszy gry. Row i Column Blaster zlikwidują nam linie poziomą albo pionową, a Hammer (czyt. Młotek) pozwoli nam się pozbyć Czekoladowego Misia.
Zarabiamy dolary i monety
Monety zarabiamy normalnie grając i w nagrodę za każdą ukończoną rundę otrzymujemy ich pewną ilość w zależności od tego ile gwiazdek uzyskamy w końcowym wyniku. Możemy zamienić także dolary na monety, ale pytanie po co? Za monety w Sundae Smash kupimy niektóre wspomagacze i w sumie to jest ich całe przeznaczenie, ale te najlepsze dostępne są jedynie za dolary. Spore ilości monet zyskujemy również w bonusie za codzienne logowanie.
No i skoro jesteśmy przy tych nieszczęsnych dolarach. One pozwalają zarabiać wydawcy, utrzymywać na jako takim poziomie grę, abyśmy korzystali z niej za darmo. Ale i je niekoniecznie musimy kupować, gdyż 6waves oddało nam kilka ciekawych sposobów na pozyskanie cash kompletnie za darmo.
Za każde zaproszone 3 osoby, które rozpoczną grę dostaniemy po 3 dolary. Jeśli do gry logujemy się każdego dnia to w każdy siódmy dzień nagrodzeni zostaniemy od pięciu do dziesięciu dolców. Również za przejście kolejnych etapów gry nagroda jest pokaźna i trafiają się w niej nasze zielone dolarki. Za ową walutę natychmiastowo uzupełnimy brakujące życia czy kupimy najlepsze boostery jak i przydadzą się do odblokowywania na Stacji nowych poziomów.
Stacja paliw, czyli chcę grać dalej
Wyżej wspomniałem o Stacji, chodzi o Stację Paliw, która co pewną ilość poziomów zatrzymuje nas w miejscu i nie możemy zagrać w nowe poziomy. Oczywiście wszystkie te, które przeszliśmy do tej pory możemy swobodnie przechodzić nawet i perdyliard razy, ale to się przecież w końcu nudzi. Aby przejść stację mamy dwa wyjścia, albo zapłacić za przejazd dolarami (cash), albo zaprosić do gry trzech przyjaciół. I tutaj jak z nieba spadają nam darmowe dolce, które polecam Wam oszczędzać na takie sytuacje, gdyż spamowanie znajomych na Facebooku nigdy nie było najlepszym rozwiązaniem.
W sumie to tyle co mogę Wam napisać o Sundae Smash. Wyszedł mi bardziej poradnik niż recenzją, ale może to i dobrze, wiecie co Was czeka i możecie podjąć decyzję, czy chcecie zagrać czy nie. Nie ważne jaka to będzie decyzja, ja życzę wam Powodzenia!