Coraz więcej programów telewizyjnych zaczyna interesować się grami społecznościowymi, które mogą wypromować ich show, a teraz A&E robi to samo z grą przeglądarkową Storage Wars. Gra promuje show o tej samej nazwie i aplikacja jest czymś więcej niż zwykłą reklamą, ale jest naprawdę dość fajną grą. Storage Wars jest w sumie grą aukcyjną połączoną z elementami znanymi z gier, gdzie szukamy ukrytych przedmiotów. Odwiedzamy różne mapy, które zawierają mnóstwo magazynów, a naszym celem jest przebić dwóch innych graczy w aukcjach o najcenniejsze przedmioty znajdujące się w owych miejscach, aby później sprzedać wszystko z wielkim zyskiem.Aby zdobyć te najcenniejsze przedmioty trzeba się nieźle naszukać bo naprawdę są magazyny pełne tysiąca użytecznych i tych bezwartościowych rzeczy. Kiedy aukcja się zaczyna to otrzymujemy niewielką ilość czasu aby jak najlepiej ocenić i wycenić to co znajduje się pośród wszystkich śmieci, mamy do tego też listę najbardziej poszukiwanych przedmiotów, ale haczyk jest taki, że są one głównie tak ukryte, iż prawie niewidoczne, bo zakrywają je inne przedmioty. Dodatkowo możemy szukać znaków dolara, który zwiększa doświadczenie i daje spory przypływ gotówki.
Kiedy już wybrany zostanie przedmiot do aukcji musimy wcisnąć przycisk Bid, ale inni gracze też mogą to zrobić i przebić naszą cenę, jeśli nie mamy tyle kasy lub uważamy, że już za duża jest cena możemy zrezygnować wciskając pass.
W grze Storage Wars istnieją także liczne power-up’y, które możemy zakupić w sklepie gry, a dadzą nam one możliwość lepszego oceniania wartości przedmiotów w magazynach czy też będziemy mogli użyć latarki do oświetlenia wszystkich ciemnych zakamarków i zerknięcia na to co tam się znajduje. Jednak sądzę, że lepiej oceniać i szukać wszystko samemu, bo da nam to o wiele więcej satysfakcji.
Po wszystkich trzech magazynach w danym budynku odchodzimy z zyskiem lub stratą, ale za to kolejny budynek zostanie odblokowany. Jeśli już przejdziemy przez nie wszystkie to możemy rzucić wyzwanie bossowi na danej mapce. Jeśli wygramy z nim to odblokujemy kolejną mapę, a co za tym idzie kolejne budynki będą dostępne.
Jedynym wielkim minusem w Storage Wars jest niewykorzystanie przez grę wielkiego potencjału społecznościowego. Oczywiście mamy tutaj ranking, możemy umieszczać komentarze na tablicy dotyczące naszych osiągnięć czy też mamy możliwość wysyłania prezentów naszym znajomym. Ale czemu nie ma synchronicznych i asynchronicznych licytacji z przyjaciółmi? Przecież przeciwnicy NPC są prości do pokonania, więc czemu nie możemy rzucić wyzwania żywym graczom?