SteelWar Online jest to strategia czasu rzeczywistego stworzona przez chińskie studio PopPace (Tamer Saga) i dostępna jest już przez nasze przeglądarki jak i na portalu Facebook. Fabuła została osadzona w świecie sci-fi, gdzie aż roi się od robotów. W sumie można powiedzieć, że w wyraźny sposób tematyka gry opiera się na historii o transformersach, czy coś na wzór tego co znamy z MechWarrior Online. Szczególnie jest to godna polecenia pozycja dla fanów strategii, którzy uwielbiają budować Galaktyczne Imperia.Jednak podczas swojej przygody natrafimy na różnego rodzaju potwory, przerażające stworzenia, ale we współpracy z własną gildią czy sojuszem usuniemy ich z naszej drogi i podążymy dalej, ku nowym odkryciom.
Po dość szczegółowym samouczku, który poprowadzi nas za rączkę przez gameplay, zdajemy sobie sprawę z tego, że gra SteelWar Online jest niczym innym jak zwykłym tytułem SLG, w którym znajdziemy zarówno taktyczne walki jak i symulację budowy miasta, a same postacie wzorowane są na tych znanych nam z serii Gundam.
W grze znajdziemy trzy frakcje: DC, Union i Geon – każda z nich prowadzi między sobą wojnę od wielu pokoleń. Po zakończeniu treningu początkowego będziemy mogli wybrać jedną z nich.
Do wyboru mamy pięciu pilotów, każdy ma obok siebie pięciokąt ukazujący nam ich silne i słabe strony, a także „spirit commands” – coś jak magiczne zaklęcia dla każdego pilota. Problem jest tylko w wizualizacji tych postaci, ktoś widocznie tutaj nie miał jakiejś wizji, gdy je projektował i wykorzystał przesadnie zbyt wiele ostrych kolorów co sprawiło, że wygląd postaci jest monotonny i na pewno nie w japońskim stylów.
Po stworzeniu postaci zostajemy przeniesieni do specjalnej mapy. I znowu mamy wrażenie, że cała fabuła gry wydaje się rozwijać wokół oryginalnej kroniki z serii Gundam. Pierwszy scenariusz to tak jakby pierwsza seria Gundam od Independence War do Char’s Counter-attack. Później walka przenosi nas tak jakby do odcinka 123 i tak dalej…
W SteelWar Online każdy z nas zbiera reputację poprzez atakowanie innych graczy z wrogiej frakcji, albo przez dołączenie do Galaktycznej Wojny. Reputację zdobędziemy również przy zbieraniu kryształów. Dodatkowo możemy wymieniać punkty honoru na reputację. Atakując graczy z oznaczeniem jako „wrodzy” otrzymujemy więcej reputacji. Również dobrym sposobem jest inwestowanie, im więcej zainwestujemy tym więcej punktów rep. wpadnie na nasze konta. Innym ważnym wskaźnikiem w grze jest Ranking Militarny, którzy zależy od ilości zebranych Punktów Reputacji, o których wspomniałem specjalnie wcześniej. Wyższy ranking pozwoli nam na wynajęcie specjalnych pilotów, albo na wynajęcie ich w większej ilości, będziemy mogli okupować więcej depozytów surowcowych jak choćby tych od kryształów.
Jednak tym co najbardziej sprawiło mi zawód, gdy grałem w SteelWar Online był system walki, tutaj wielki przygotowania, planowanie i gdzie ta strategia? Gdzie ta taktyka? Zaczynamy pojedynek i co? Nic, zero kontroli nad tym co dalej dzieje się na polu walki, a my spokojnie siedzimy i czekamy aż na nasze konto przyjdzie raport. Jedyne co można zrobić to przed walką mamy możliwość wybrania formacji. W raporcie otrzymamy informacje o całym przebiegu walki. W grz udostępniono na zarówno walki PvP 1vs1 jak i liczne potyczki PvE, Wojny Gwiezdne, Wojny Korpusów etc.
Atak, który przebiegnie z sukcesem pozwoli nam niekiedy złapać i przejąć pilotów wroga, zmusimy ich wtedy do pracy dla nas. I to w sumie na tyle, nie ma żadnych dodatkowych interesujących systemów w grze, które mógłbym opisać, a które by Was zainteresowały. Ale spójrzcie na część odpowiedzialną za budowę wszelkiego rodzaju struktur – widzicie jak mikro-tranzakcie negatywnie mogą wpływać na cały gameplay. A to tylko kropla w morzu. Ale jak ktoś lubi kosmos, nieco badziewną grafikę i nudny gameplay to polecam SteelWar Online.