DayZ czy Infestation doczekają się w końcu prawdziwego rywala? Może będzie nim SolTera, nowa gra okrzyknięta przez twórców prawdziwym i jedynym MMO, w którym liczy się survival, czyli umiejętności przetrwania w świecie ogarniętym apokalipsą. Cały świat będzie otwarty… Jednak czy to czyni SolTera godnym rywalem wcześniej wydanych gier z tego gatunku?
Jak można wyczytać w opisie dostarczonym nam przez deweloperów to gracze będą mogli zbierać się ze sobą w grupy, budować bazy jak i zbierać potrzebne do życia zapasy. Dodatkowo z wszystkiego co zbierzemy możemy tworzyć przedmioty, sprzęt czy nawet uzbrojenie, budować pojazdy czy po prostu rzeczy znalezione sprzedać innym graczom.
[youtube id=”7mIg9YISlvo” width=”673″ height=”356″]
Stworzenia w grze podzielono na cztery klasy – C, B, A i S, ale będą również pojawiały się na mapach pewnego rodzaju unikaty, nie związane z żadną z wymienionych klas i występujące pojedynczo, ale o wiele trudniej będzie ubić taką bestię, zresztą przekonacie się o tym na własnej skórze. Mapy gry mają być ogromne i wiele z nich mierzy sobie 10 000 metrów kwadratowych. Mapy połączone są ze sobą szlakami handlowymi, więc podróżować będzie gdzie.
No i z tego co wyżej napisałem wynika, że gra SolTera nie wnosi niczego nowego do gatunku survival MMO i tym samym ma małe szanse zaskarbić sobie miłość fanów.
Więcej o projekcie dowiecie się ze Steamu.