Czy lubicie typowe strzelanki? Może wydawać się Wam, że wiecie jak wygląda prawdziwa wojna, ale gra i rzeczywistość to dwie różne rzeczywistości. W grach, shooterach MMO, jesteśmy uzbrojeni po żeby, mamy mnóstwo amunicji, różne typy broni, a naszym głównym celem jest zabicie jak największej ilości wrogów. Może i wyglądają realistycznie, ale w nich gracz przecież nigdy nie czuje zmęczenia, ciężaru broni czy samego strachu, albo stresu wywołanego wojną. Pomyśleliście, że Wasze taktyki jakie stosujecie w strzelankach są kompletnie bezużyteczne w realnym życiu? Chyba, że naoglądał się ktoś hoolywodzkich bzdur, gdzie koleś który grał na symulatorze lotu z PSP ląduje prawdziwą maszyną bo umarł pilot. Głupie, głupie po trzykroć głupie.

W przypadku prawdziwej wojny wielu z Was pewnie pomyśli „oh kosiłem wszystkich w CS’a więc teraz jestem niepokonany” – obyście się nie zdziwili. Na temat właśnie takich gier wypowiedzieli się prawdziwi żołnierze, a ich pełną wypowiedź możecie znaleźć poniżej.

„Nie sądzę, że gracze mogą czuć się bezpieczni, gdyż grają w tego typu gry, one przecież nie mają nic wspólnego z rzeczywistością”, powiedział Andrada. „Jeśli myślą, że tak wygląda prawdziwa wojna to ich zawód będzie o tyle większy, gdy przy pierwszych problemach uciekną przed latającymi kulami”, dodał Requesto. Gonterman powiedział  „Nie sądzę, aby można było brać na poważnie osoby korzystające z takich rozrywek, nie mają nic wspólnego z prawdziwymi żołnierzami”.

gry mmo strzelanki