Saga Online to ciekawa gra MMORTS, którą przygotowało dla nas studio Wahoo i produkcja owa tak sobie wisi już kilka lat i tak naprawdę nie wiadomo do końca co się z nią dzieje, albo będzie działo. Początkowo tłumaczeniem jej na język polski zainteresowane było studio Looki (Desert Operations), ale był to słomiany zapał i nic z tego nie wyszło. Może to i dobrze bo sama produkcja, choć tworzona poniekąd przez twórcę Brood War – Dallana Christensena, nie jest zbyt wymagająca, ani wciągająca – ot kolejna strategia nie różniąca się niczym od konkurencji.

Ważne jest, aby w Saga Online poznać jej wspaniałe tło fabularne, które odnosi się w wielu momentach do popularnych mitów i wierzeń. Wszystko zaczęło się od wojny pomiędzy pomniejszymi bogami, którzy chcieli pokonać panujących od tysiącleci Elder Gods. Spiski, plany i przewrót – to był plan Goth-Azula, który mu nie wypalił, ale zanim stracił panowanie nad sytuacją przekazał swoją moc innemu bożkowi, któremu de facto udała się sztuka, której próbował niegdyś on sam. Ale przewrotów nie ma końca i tym razem znalazł się inny cwaniak, który zapragną obalić nowe uzurpatora. Tym samym wybuchła wojna między bogami pretendującymi do władzy, którzy nie chcieli już brudzić sobie rąk krwią innych, więc wojnę postanowili prowadzić poprzez rasy stworzone przez nich samych.

Saga Online 006

Tym samym powstało nowe życie, a co za tym idzie rasy, które połączyły się we frakcje, gdzie każda różniła się od siebie podejściem do życia i dalszego rozwoju. Jedna z frakcji podjęła się trudu budowania skomplikowanych maszyn, które wspierały ich podczas walki, podczas gdy inne postanowiły żyć bliżej natury korzystając z jej magii jak i z mocy jaka płynie ze światła. Wspomniane rasy to archetypy w grach MMO i tym samym w Saga Online powstały krasnoludy, elfy mroczne i zwykłe jak i orkowie czy giganci.

Teraz przejdźmy do konkretów, czyli co tak naprawdę robimy w grze. Otóż całą zabawę zaczniemy od budowania, tworzenie krok po kroku własnej bazy, gdzie wyszkolimy armię, z którą ruszymy do walki z innymi rasami. W sumie zdziwiłbym się jakbyście powiedzieli, że w waszych miastach stoją już wszystkie możliwe budynki, których de facto w całej grze jest ponad 100. Z dostępnych jednostek też będzie co wybierać bo dorównują swoją liczebnością wspomniane budynki.

Strategicznej grze Saga Online nie zabraknie również ogromnej ilości zadań, podczas których mamy szansę na wspaniałe nagrody z ukrytych skrzyń ze skarbami. Dodatkowo czymże byłaby wyrafinowana strategia bez możliwości szpiegowania przeciwników, bez systemu obsługującego handel i kunszt wytwarzania broni.

Czy sława i honor to wystarczający powód, aby zacząć w omawianej grze już dziś swoją przygodę?