Rusty Rabbit to nietuzinkowa dwuwymiarowa gra akcji z elementami przygodowymi i platformowymi, która została opracowana przez studio Nitro Plus, znane m.in. z kultowych visual novel, i wydana przez SoFun Games. Na pierwszy rzut oka może wydawać się uroczą, kolorową grą z głównym bohaterem przypominającym skrzyżowanie zmechanizowanego królika z bohaterem postapokaliptycznej bajki. Ale za tym słodkim wyglądem kryje się zaskakująco złożony i wymagający tytuł, pełen eksploracji, zarządzania zasobami, rozwoju postaci i taktycznych decyzji.
Gracz wciela się w Stampa – królika, który podróżuje w głąb Góry Dymiącego Komina w swoim mechopodobnym pojeździe Junkster. Celem tej wyprawy jest nie tylko odkrycie tajemniczego świata, ale także poznanie prawdy o swojej przeszłości i o tym, co naprawdę dzieje się pod powierzchnią ziemi.
W tym poradniku przyjrzymy się wszystkim kluczowym aspektom rozgrywki – od eksploracji, przez rozwój umiejętności, aż po system rzemiosła, rozmowy w barze i efektywne zarządzanie zasobami. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z Rusty Rabbit, ten przewodnik pomoże ci zrozumieć mechaniki, uniknąć podstawowych błędów i zoptymalizować swój postęp. Jeśli natomiast jesteś już weteranem lochów, znajdziesz tu przydatne triki i ciekawostki, które mogą umknąć podczas normalnej gry.
Spis treści
1. Eksploracja lochów i blokady dostępowe
Lochy w Rusty Rabbit są podzielone na wiele regionów, a każdy z nich ma swoją unikalną strukturę i estetykę. Po aktywowaniu teleportu na końcu danego regionu, zyskujesz dostęp do kolejnego. Jednak nie oznacza to, że od razu odkryjesz wszystkie zakamarki – wiele obszarów pozostaje zamkniętych aż do momentu odblokowania konkretnych umiejętności Junkstera lub uzyskania broni o odpowiedniej rzadkości.
Przykład? Jeśli widzisz ścianę z zielonych pnączy, a Stamp w dolnym rogu ekranu mówi, że „potrzebuje więcej mocy” – oznacza to, że musisz zdobyć odpowiedni sprzęt lub ulepszenie. Tego typu blokady zwiększają regrywalność gry, zachęcając graczy do powrotu do wcześniej odwiedzonych obszarów.
Ciekawostka: Projektanci gry inspirowali się strukturą poziomów z klasycznych platformówek takich jak Mega Man X, Rayman Legends czy Super Mario World – każdy region jest osobnym „światem” z własnymi wyzwaniami.
2. Punkty umiejętności i rozwój postaci
System drzewka umiejętności w Rusty Rabbit pozwala graczowi na stopniowe rozwijanie Stampa i jego pojazdu. Umiejętności dzielą się na kategorie ofensywne, defensywne i eksploracyjne. Początkowo łatwo zdobyć kilka punktów, ale szybko okazuje się, że są one bardzo cenne. Najlepiej inwestować je mądrze – w zależności od stylu gry. Jeśli masz problemy z przetrwaniem, skup się na EN (energię), DEF (obronę) i dodatkowe sloty na części.
Punkty zdobywa się głównie poprzez:
- Poziomowanie podczas eksploracji.
- Pokonywanie bossów – zazwyczaj dają 2 punkty na raz.
- Realizację zleceń w barze (więcej o tym później).
Pro tip: Zanim zaczniesz wydawać punkty, dokładnie zaplanuj swoją ścieżkę w drzewku. Wybór umiejętności może mieć ogromny wpływ na skuteczność w walce i eksploracji.
3. Zlecenia z baru – źródło punktów i pieniędzy
Na powierzchni Góry Dymiącego Komina znajdziesz bar, w którym możesz przyjmować (i zgłaszać) różne zadania. Ich wykonanie daje cenne nagrody – od punktów umiejętności, przez zasoby, aż po unikalne przedmioty. Zadania są różnorodne: od pokonania konkretnego wroga po dostarczenie określonych materiałów.
Ważne: Nie realizuj wszystkich zleceń od razu. Niektóre wymagają rzadkich materiałów (jak Alternatory czy Silniki Mocy), które są potrzebne również do tworzenia sprzętu. Zgłaszaj je dopiero wtedy, gdy masz co najmniej 20 sztuk zapasu danego materiału.
4. Rozmowy w barze Diner i system tagów
W Dinerze, znajdującym się po prawej stronie szczytu, spotkasz NPC-ów, z którymi możesz rozmawiać. Jeśli użyjesz przedmiotu Kapsuła Siana, odblokujesz pełną rozmowę z wyborem opcji. W zależności od wybranej odpowiedzi, otrzymasz brązowy, srebrny lub złoty „tag”.
Tagi te możesz potem sprzedać NPC-owi za sporą sumkę, ale warto się wstrzymać, dopóki nie odblokujesz odpowiednich umiejętności w drzewku, które zwiększają wartość sprzedaży.
5. Rzemiosło i demontaż – kiedy warto?
Choć kuszące może być pozbywanie się nieużywanego sprzętu, Rusty Rabbit premiuje cierpliwość. Na początku gry nie opłaca się ani sprzedawać, ani demontować przedmiotów – zlecenia i eksploracja dostarczą ci wystarczająco dużo zasobów. Dopiero po odblokowaniu umiejętności zwiększających zysk z tych działań warto je rozważyć.
Tworzenie broni i części daje losowe efekty specjalne – od większej mocy po krótszy czas odnowienia. Eksperymentuj, ale nie marnuj zasobów na początku!
6. Dynamiczna zmiana części
Podczas eksploracji warto dopasowywać wyposażenie Junkstera do aktualnej sytuacji. Masz ograniczoną liczbę slotów, ale możesz je modyfikować. Przykładowo:
- Na eksplorację: części odporne na Osłabienie, Zatrzymanie czy Utratę Mocy.
- Na walki z bossami: części zwiększające EN, DEF i siłę ataku.
7. Sztuczki i zaawansowane techniki – jak oszukać zmęczenie?
Pewna technika pozwala „oszukać” system wytrzymałości. Gdy skończy ci się energia podczas używania dopalaczy, możesz szybko przyciągnąć się do ściany za pomocą chwytaka, co natychmiast odnawia wytrzymałość. Powtarzając ten proces, możesz pokonać długi dystans bez konieczności lądowania.
Uwaga: Nie wiadomo, czy to zamierzone przez twórców, czy błąd – możliwe, że zostanie usunięte w aktualizacji.
Zakończenie
Rusty Rabbit to nie tylko zaskakująco głęboka platformówka, ale też opowieść o tożsamości, przetrwaniu i eksploracji nieznanego. Pod swoją kreskówkową fasadą kryje systemy znane z gier roguelite, RPG i metroidvanii – a wszystko to spięte w jedną, zgrabną i wymagającą całość.
Ten poradnik powinien pomóc zarówno nowym, jak i bardziej zaawansowanym graczom lepiej zrozumieć tajniki gry oraz ułatwić podjęcie trafnych decyzji w trakcie rozgrywki. Pamiętaj jednak, że największą siłą Rusty Rabbit jest jego mechanika eksperymentowania – nie bój się próbować, testować i wracać do wcześniejszych regionów z nowym sprzętem i wiedzą.
Ciekawostka na koniec: Stamp to nie pierwszy „mechaniczny królik” w popkulturze – wcześniejsze inspiracje można odnaleźć m.in. w postaci Bucky’ego O’Hare’a z kreskówek lat 90. oraz w japońskich mangach, gdzie królik-symbol bywał często utożsamiany z niepozornym, ale niezwykle potężnym bohaterem.
Aktywność komentująych