Studio gier casualowych Eva uruchomiło właśnie na Facebooku nową grę Ruby Rush. Na nowo stajemy przed wyzwaniami jakie rzuca przed nami rozgrywka match 3 puzzle. Jednak znajdziemy w tej niewielkiej aplikacji również niewielką fabułę. Otóż w skrócie – nasze diamenty zostały skradzione przez wrednego lisa i gracze mają za zadanie odzyskać je wszystkie – to by było na tyle opowieści.

Na każdym poziomie Ruby Rush gracze muszą zebrać odpowiednią ilość specyficznych diamentów (głównie odróżnia je kolor i kształt), ale aby to wykonać musi zmieścić się w ograniczonej ilości ruchów na poziom. Dopasowania tradycyjnie wykonujemy poprzez przesuwanie odpowiednich elementów w pionie i poziomie. Jedną różnica pomiędzy Ruby Rush, a wcześniej opisywaną grą Atlantis Adventure jest to, że po każdym dopasowaniu punkty nie są naliczane automatycznie dopóki ich sami nie zbierzemy. Jednym słowem dopasowujemy i pojawiają się na planszy latające, zielone kostki, wystarczy dotknąć każdą z nich kursorem myszy w celu ich zebrania.

Jeśli ich nie zbierzemy to nie będziemy mogli wykonać kolejnych ruchów.

Łap zielone kosteczki

Na koniec każdego etapu, wszystkie pozostałe ruchy, których nie wykorzystaliśmy przemieniają się w dodatkowe zielone, latające kostki, które po zebraniu dodają Nam dodatkowych punktów. W grze Ruby Rush gracz ma możliwość wesprzeć się kilkoma wspomagaczami, jednak polecam korzystanie z nich jedynie w problematycznych rundach, inaczej będzie to zwykłe marnotrawstwo. Możemy dzięki nim przesunąć dowolne dwa elementy, albo zamienić je miejscami czy użyć dynamitu, aby usunąć z pewnego obszaru wszystkie elementy.

Wspomagacze można kupić za prawdziwą kasę, ale gdy tylko pojawią się jakieś nowe dostępne do dostaniemy parę za darmo, na pokusę.

Specjalne dopasowania w kształcie L, albo T dodają również bonusy czyszcząc zarówno wiersz i kolumnę elementów. Co więcej, kolejną darmową pomocą jest bonus po dopasowaniu do siebie w linii prostej 5 elementów, wtedy znikają z planszy elementy (w sumie 17) w kształcie litery T.

Ruby Rush dostępna jest już teraz za darmo na Facebooku.