Rise of Europe jest darmową strategię na nasze przeglądarki stworzoną przez chińskie studio Perfect World i wydawana jest obecnie przez Travian Games (Tower Heroes). Wszystko dzieje się w Europie, dawno temu, gdzie pojedyncza rodzina magnatów zarządza całym królestwem. Ale w tym wszystkim nie zabrakło innych rodzin chcących dojść do władzy, dlatego konflikt między trzema rodzinami – Tudors, Fugger i Medici – zaostrza się każdego dnia. Jednak liczne i krwawe walki zakłóciły odwiecznym podziałem władzy. Głowa naszej rodziny nakazała nam, aby doprowadzić całą familię do dawnej świetności. Piękna księżniczka została wysłana, aby wspierać nas w tej ciężkiej misji. I tutaj zaczyna się nasza historia…
W przeglądarkowej grze Rise of Europe można doszukać się wielu zapożyczeń z dawnej historii Chin, za czasów Trzech Królestw, ale w końcu nie powstała ona na starym kontynencie, a i wykonanie/przełożenie na nasze realia wyszły firmie Travian Games bardzo dobrze. Po wejściu na główną stronę gry od razu załapiecie na czym polega cała rozgrywka, i tak, Rise of Europe jest kolejną strategiczną grą, gdzie będziemy budować i ulepszać wiele różnych budynków, aby wzmacniać swoją siłę i móc w końcu pokonać swoich wrogów. Większa część naszego miasta jest podzielona na coś w stylu siatki, gdzie możemy budować zarówno baraki, sale szkoleniowe, siedzibę kowala, magazyny i wiele innych. Aby mieć większą ilość pracowników musimy dbać, aby ono jak najlepiej prosperowało, a w celu dostania większych możliwości i dostępu do szerszej palety przedmiotów musimy budować i zdobywać coraz to wyższy poziom naszego lorda i herosów , których najmiemy w tawernie.
W przeciwieństwie do innych strategii i gier społecznościowych, gdzie musimy za walutę premium rozszerzać swoje miasto, Rise of Europe daje nam od razu potężny teren, którego zapełnienie zajmie nam długie miesiące. Niektóre z budynków i dekoracji nie trzeba ulepszać jak choćby Areny i Sali Sław. Dostaniemy do nich dostęp wraz z naszym postępem. Co ciekawsze Arena wcale nie jest miejscem, gdzie będziemy mierzyć się z innymi graczami. Wchodząc na nią zmierzyć się możemy z potężnymi hordami wrogów. Za każdym razem jak zakończymy jedną rundę musimy odczekać kilka minut zanim przejdziemy dalej.
Sama walka w prezentowanej browserówce odbywa się automatycznie, ale wynik walki i tak zależy od naszej strategii, gdyż to my wybieramy rodzaj formacji i broń/zbroje/przedmioty jakie noszą nasi bohaterowie. Jak już rozpocznie się bitwa to nie znajdziecie tu nic ciekawego. Grupy żołnierzy przesuwają się po planszy i szukają okazji, aby uderzyć na przeciwną drużynę. To co najbardziej mnie tutaj podirytowało to fakt, że gdy naszemu przeciwnikowi zostaje już kilka jednostek to po prostu decyduje się na ucieczkę, ale nasza armia może go ścigać. Jednak mi się nigdy nie udało złapać wroga na nowo.
Z innymi graczami możemy się zmierzyć podczas Turniejów, a jeśli uda nam się wygrać zyskamy sławę i chwałę. Walki PvP są również automatyczne. Po takiej walce dostajemy dostęp do specjalnego linku, którym możemy chwalić się innym graczom/znajomym, po wejściu na ten link dostaniemy powtórkę z odbytej walki.
Tak, niekończące się budowanie i ulepszenia mogą skutecznie zabić ciekawość i zainteresowanie grą. Po pewnym czasie w grze Rise of Europe ulepszenia budynków trwają niewiarygodnie długo, ale nie przejmujcie się tym, bo na pewno w tym czasie znajdzie się wiele innych rzeczy do roboty. Można w tym czasie badać różne technologie, opracować obronę miasta, walczyć z innymi graczami, spróbować szczęścia w loterii, wykonywać zadania, a także można postarać się o zatrudnienie dodatkowych ekspertów, którzy wspomogą nam w rozwoju miasta.
Rise of Europe oferuje bogate efekty wizualne i ciekawą zawartość gry, ale znajdziecie tutaj również zróżnicowaną rozgrywkę, gdzie ściśnięto kilka tytułów. To co najbardziej może wkurzyć to strasznie mała czcionka i urwane fragmenty zdań, kiedy przekazywane są nam kluczowe informacje o misjach itp.