Psychic Clues to nowa gra w ukryte obiekty na Facebooku pochodząca od praktycznie nieznanego dotychczas wydawcy Klug Company. Już w trakcie wstępu do gry dowiadujemy się i pierwszym morderstwie – od razu przyszła mi do głowy gra Criminal Case – kobiety w sklepie z cukierkami. Będzie to Nasza pierwsza sprawa do rozwiązania, ale i jednocześnie samouczek, który w prostu i przystępny sposób wyjaśni nam zaimplementowane w grze rozwiązania. Po kilku dość humorystycznych dialogach przechodzimy na miejsce zbrodni. Znajdziemy tak różne wskazówki, tropy jak i samą denatkę, a jej ciało to jeden z najważniejszych dowodów w sprawie.
Po zakończeniu pierwszej sceny odsyłamy ciało na sekcję zwłok i czekamy określony czas na wyniki. Sekcja wykazuje, że potencjalny złoczyńca jest leworęczny, a broń użyta do zadania ran to zwykły kuchenny nóż. Najdziwniejsze będzie to, że ciągle kawałek cukierka tkwił w jej ustach…
Następnie my używając swoich wrodzonych zdolności (za pomocą mini gier) musimy dowiedzieć się co działo się tuż przed dokonaniem zabójstwa. Powiem Wam, że wygląda to jakbyśmy byli jednocześnie detektywami i jasnowidzami, którym wystarczy jeden dowód, aby cofnąć się w czasie i odkryć nawet zamazaną przeszłość. Mimo Naszych zdolności nie dowiemy się niczego o zabójcy, wtedy ruszamy na nowe sceny, w celu wyszukania ukrytych przedmiotów, a co za tym idzie kolejnych wskazówek. Wracamy do cukierni i gramy dalej…
W grze Psychic Clues wszystko co uda Nam się odnaleźć, raport koronera, wszelkie zeznania zostają zapisane w profilu sprawcy. Gdy tylko profil będzie na tyle jasny i wypełniony w odpowiednich proporcjach pokaże się Nam lista podejrzanych. I teraz najważniejsze, gdy ustalimy który z nich jest sprawcą, a na pewno to jeden z tych podejrzanych – to kończy się sukcesem cała sprawa.
Wielkim ułatwieniem w samouczku jest to, że wszystkie rozgrywane sceny są stworzone w czarno białym kolorze, a same przedmioty, które musimy odszukać są kolorowe – myślę, że każdy z nich znajdziecie bezproblemowo. Ale nie martwcie się, po tutorialu wszystkie sceny i przedmioty są kolorowe, więc łatwo na pewno nie będzie.
Wracając do tematu samym wskazówek, śladów itp. Wysyłając je do analizy może ona trwać od kilku sekund po paręnaście godzin. Możemy także używać nadprzyrodzonych mocy na znalezionych obiektach, przesłuchiwać świadków, ale każda taka akcja wymaga zużycia gwiazd, które zarabiamy w trakcie rozwiązywania kolejnych scen. Ilość zdobywanych gwiazd zależy od tego jak wiele punktów zdobędziemy w trakcie rozwiązywania sceny, ale zawsze można powrócić do niej na nowo jeśli wcześniejsza wizyta zaowocowała niską ilością gwiazd.
Ale twórcy Psychic Clues nigdy nie chcą aby było zbyt łatwo, więc dodano kilka systemów, które skutecznie spowalniają rozgrywkę. To nieco wkurzające, ale normalne dla pseudo darmowych gier. Jeśli skończy się Nam energia to na pewno nie wejdziemy do kolejnej sceny, a także są blokady czasowe, które jeśli nie miną, system nie pozwoli Nam grać dalej – wtedy można co najwyżej powtarzać już raz wykonane sceny. Dodatkową energię można zdobyć w mini grach, albo poprosić o nią znajomych z Facebooka. Tradycyjnie odnawia się ona samoistnie co pewien czas w grze.
Psychic Clues to jedna z najlepszych gier kryminalnych z ukrytymi obiektami w jakie grałem ostatnio, ale dalej mam jakiś sentyment do Criminal Case i szczerze to właśnie ją Wam polecam, choć zawsze coś nowego to coś nowego i może zainteresować bardziej zatwardziałych detektywów. Sceny są obdarzone ręcznie malowanymi ilustracjami, a same wizje morderstwa są nie tylko ciekawe, ale i dynamiczne, a nieraz dramatyczne. Jednak dla mnie największą wadą jest to, że za każdym razem jak powtarzamy rundę to miejsca położenia poszukiwanych przedmiotów się nie zmieniają. Jednak w każdej scenie znajduje się ich około sześćdziesięciu i lista tych poszukiwanych zmienia się za każdym razem jak powtarzamy zabawę. Może to poniekąd rozwiązuje problem, ale jaki problem nauczyć się położenia 60 przedmiotów? Dla mnie żaden.