Priston Tale to gra 3D MMORPG, która wydana została już w 2001 roku w Korei więc spokojnie można powiedzieć, że to jedna z najstarszych i najlepszych gier MMO. To co na samym początku zwraca uwagę to obszerny świat gry, który na pewno zapewni nam wiele godzin ciekawej eksploracji i nie ponarzekamy tutaj na nudę.
Niestety zadania w grze nie zostały przygotowane aby od początku wprowadzać gracza w tajniki produkcji, a całość rozgrywki opiera się przede wszystkim na wielogodzinnym expieniu. Dla graczy zostało oddanych osiem unikalnych klas postaci, z której każda należy do jednej z dwóch frakcji: Tempskron czy też Morion. Jeśli chodzi o Tempskron to znajdziemy tutaj takie klasy jak Mechanician, który jest dość odporny i posiada sporo życia, jest przystosowany do walki w zwarciu więc korzysta z własnych pazurów i tarczy.
Jest tutaj jeszcze taki typowy tank, Fighter, może przyjąć ogromne ilość obrażeń. W tej frakcji także spotkamy Archera, co chyba nie muszę tłumaczyć w jaki sposób walczy, aczkolwiek zaznaczę, że jest tu jedyną postacią – kobietą. I jeszcze mamy Pikeman, on to oczywiście używa czego? Piki, albo innej długiej drzewcowej broni. Druga frakcja, to znaczy Morion, zawiera takie klasy jak: Knight – taki typowy paladyn, święte ataki inne podobne bzdury. Kobiecą rolę sprawuje w tej frakcji Atlanta, typowa wojowniczka z włócznią w dłoni. Tutaj także znajdziemy typowego buffa, Prestess, który może nas skutecznie wyleczyć z wszelakich ran. Ale jeśli chodzi o magię to tutaj na przedzie widnieje Magician, zna naprawdę niezłe zaklęcia i może dokopać niejednemu wojowi naraz.
Jeśli chodzi o rozgrywkę to ciągły exp panowie, a grafika tutaj jest dość toporna, Najgorszą rzeczą jest chyba ustawianie kamery, gdyż nie da się jej ustawić prawidłowo, bo jakbym nie próbował ja nakierować to zawsze znajdzie się coś co będzie zasłaniać i zmusi nas to zmiany jej ustawienia i tak w kółko. Ale gra ma coś w sobie, polecam ją gorąco.