PlaneShift to darmowa gra RPG osadzona w wirtualnym świecie fantasy 3D, która obecnie działa na zasadzie Open Source i może być rozwijana przez każdego fana MMO, który oczywiście jest programistą. Nie ma tutaj dodatków premium, limitowanej rozgrywki czy problemem ze zbalansowaniem całego gameplayu.
Niestety sama strona gry nie oferuje nam sporej dawki informacji na temat rozgrywki, więc bez wejścia do niej nie ma sposoby, aby przekonać się czym tak naprawdę jest PlanetShift. Ma już ona kilka ładnych lat, a do tej pory da się odczuć, że nie jest w pełni ukończona, a i sami twórcy szukają mądrych głów, które pomogą im w rozwoju tytułu.
Sama gra według mnie nie jest zbytnio interesująca i obecnie wszystko opiera się na grindowaniu. Dostajemy na początku kilka statów, ale same walki w wykonaniu postaci są po prostu nudne, a wrogowie sterowaniu przez AI są śmieszni, nie mówiąc już o mizernej jakości całej grafiki, która woła o pomstę do nieba. Możemy tutaj spędzić wiele godzin levelując postać i szkoląc ją w najdziwniejszych skillach, ale w mojej opinii zrobiono to tak na odwal się.
Jak wspomniałem wcześniej, cała grafika w PlanetShift to jeden wielkie bubel. Jak na dzisiejsze czasy wygląda jak Mario w gorszej odsłonie, albo co najmniej w becie.