W naszym zbiorze gier tower defense nie może zabraknąć tak ciekawej produkcji jak PixelJunk Monsters Online, którą przygotowało dla nas studio Q-Games, ale powinniście wiedzieć, że wcześniej gra również istniała i na rynku znajduje się sporo czasu, ale wydawana była wyłącznie na Playstation 3 i Playstation Portable, na tych platformach została powitana przez rzeszę fanów. Teraz przenosi się na realia portali społecznościowych (Facebook) także cieszyć się nią możemy już za pośrednictwem przeglądarki.
Recenzja gry PixelJunk Monsters Online
Mimo długiego czasu w grze widnieje wciąż napis „Beta” i szczerze mówić nie wiem czy dalej trwają nad nią jakieś pracy, ale wygląda na to, że wszystko chodzi prawidłowo i co najważniejsze stabilnie. Grając szybko przekonacie się, że cały gameplay nie zmienił się zbytnio w stosunku do swoich wersji na PS3. Gracze wcielają się w rolę Tikiman'a, dość zabawnej postaci, która chyba ma pancerz jak biedronka, zresztą sam nie wiem co to jest. Tak więc my, a raczej Tikiman sterowany naszymi dłońmi musi bronić swojej wioski przed nadchodzącymi potworami. Wzdłuż wyznaczonej drogi rosną różnego rodzaju drzewa, które możemy przemienić w wieżyczki obronne, zarówno te miotające strzały jak z kuszy jak i te wyposażone w armaty. Ważne jest, aby do wioski nie dotarł żaden potwór, ale nie ma co się bać, stoją tam strażnicy, ale w ograniczonej liczbie. Poświęcają się oni dla ogółu w razie, gdy przedrze się jakiś stwór poza naszą obronę. Jeśli stracimy wszystkie takie postacie to gra kończy się niepowodzeniem.
Budujemy wieże obronne, czyli Tower of Defense pełną gębą
Oczywiście w grze PixelJunk Monsters Online nie możemy ot tak stawiać sobie dowolnej ilości wieżyczek. Na starcie, w każdym etapie dostajemy pewną ilość pieniędzy – za nie zbudujemy zazwyczaj dwie wieże i tu już musicie myśleć gdzie je najlepiej rozstawić bo póki nie zarobimy na kolejne wieżyczki to musimy jakoś obronić się tym co mamy. Kasę, a raczej monety złote dostajemy za każdego zabitego stwora, myszą musimy rozsypany zarobek pozbierać z planszy. Jak to bywa w grach tower defense, posiadane już wieże można zawsze rozbudować, ulepszyć, a co za tym idzie otrzymamy większą siłę rażenia, większy zasięg i szybciej zaczniemy strzelać, ale samo ulepszanie nie jest takie proste. Może praktycznie za darmo podnieść ich poziom stawiając obok Tikiman'a, aby sobie tam tańczył. Gdy on to robi ładuje się specjalny miernik, który po 100% wypełnienia podnosi poziom wieży. Inną metodą jest zbieranie podczas gry specjalnych klejnotów, losowo pojawiają się na całej mapie. Posiadając takie klejnot możemy iść do wieży i szybciej ją ulepszyć, ale musimy się spieszyć – potwory nie będą czekać, aż się obudzimy z ręką w nocniku.
PixelJunk Monsters Online również nie odbiega jakością grafiki, jednym słowem prezentuje się pod tym względem fantastycznie. Dodatkowo każda pojedyncza animacja chodzi niewiarygodnie płynnie – zagrajcie a sami się zaskoczycie. Niestety jeśli chodzi o cechy społecznościowe to wszystko prezentuje się tutaj bardzo mizernie. Możemy zapraszać do wspólnej gry, ale przydałby się jakiś element multiplayer, którego osobiście mi bardzo brakowało. Jednak jeśli macie troszkę czasu to szczerze polecam dziś prezentowaną grę.