Zastanawiam się jaki jest sens ciągłego ożywania jednej i tej samej gry, która ciągle zalicza faile? Pamiętacie dobrze zapowiadającą się produkcję Genesis A.D? Padła! Następnie próbowano ją reanimować i nawet otrzymała nową nazwę – Repulse. Jej koniec jednak był przesądzony i gdy tylko skończyła się Open Beta to na niskich obrotach pożyła niecałe dwa miesiące. 

Teraz z otchłani Tartaru wyłania się na nowo, z kolejną nazwą Phyrok – swoją drogą ciekawe kto coś takiego wymyślił. Ale nie dajcie się zwieść pozorom, Phyrok=Repulse= Genesis A.D=Fail – matematyka nie kłamie.

Tym razem wydania owej gry podjęło się mało znane studio TexyonGames – pewnie była dość tania licencja bo kto o normalnych zmysłach kupiłby ją w dzisiejszych czasach? No kto?

screenshot_pc_1

Nie wiecie o czym mówię? Przekonajcie się sami, Open Beta trwa i każdy może zagrać, ale zajrzałem tam na chwilę i normalnie świat gry wygląda jak Ziemia po wielkim wymieraniu.