Ogame to znana o wielu lat kultowa gra strategiczna umieszczona w realiach wielkiego wszechświata, możemy w nią grać za pośrednictwem przeglądarki. Niby mówi się, że wszechświat jest nieskończony, ale tutaj jednak ma on swoje granice, mamy dziewięć uniwersów, a w każdym z nich po 100 systemów.
Każdy system podzielony jest na 15 slotów, gdzie w każdym może być usytuowana nasza planeta. Ogame doczekała się już kilkunastu wersji językowych i naprawdę pokaźnej ilości serwerów, choć te starsze już dawno opustoszały, ale otwierane są systematycznie coraz nowsze i cieszą się wciąż wielką popularnością.
Gra jest w zupełności darmowa, choć od początków jej istnienia wprowadzono dużo nowych udogodnień, najpierw był komandor za przyzwoitą cenę, który zwiększał nam kolejkę i dodawał kilka innych opcji, ale później wprowadzono antymaterię i do tego komandorów, z którymi zyskujemy niesamowitą przewagę nad innymi, co jest wg mnie nie fer, ale widocznie Gameforge chce jak zwykle na czymś zarobić. Obecnie koszty wykupienia takiego premium są ogromne co sprawia, że gracze chętniej przerzucają się na pirackie serwery, albo na klony w stylu ugamela.
Cała zabawa w Ogame rozgrywa się w czasie rzeczywistym, jednym słowem to gra RTS. Grafika i animacje są podstawowe, cieszą oko, ale też nie przeszkadzają, nie zobaczycie tutaj swoich okrętów w akcji, a tylko dowiecie się z licznych raportów o poczynaniach naszej floty.
Ranking w grze przeglądarkowej Ogame ustanawiany jest za pomocą punktów, które otrzymujemy za wydane na budowle, statki i badania surowce. Jeden punkt to tysiąc jednostek surowca wydanego w grze. Surowce w Ogame to: Metal (budulec statków i budynków – używany również do badań, powszechny surowiec i najlepiej dostępny), Kryształ (budulec statków i budynków – używany również do badań, występuje dwukrotnie rzadziej niż metal) i Deuter (paliwo do statków, a także używane do licznych badań – niezwykle rzadkie).
Wchodząc pierwszy raz do zabawy otrzymujemy pustą planetę, którą należy rozbudować, wydobywać na niej surowce, wykonywać badania i w końcu zacząć budować pierwsze statki kosmiczne. Aby zdobywać surowce należy w Ogame postawić odpowiednie kopalnie, im wyższe będą ich poziomy tym więcej na godzinę z nich otrzymamy surowców. Oprócz budowy stoczni, a w niej statki musimy zadbać o dobrą obronę na planecie bo jakby nie było każda wyrzutnia rakiet może przechylić szalę wygranej podczas napadu na naszej kolonie czy planetę matkę.
Skoro wspomniałem o koloniach to możemy mieć ich maksymalnie 9, a przy każdej z nich mamy szansę na utworzenie księżyca. Księżyc może na początku nie jest tak ważny, ale mając planety daleko położone od siebie i przy nich te satelity to w mgnieniu oka można między nimi przesłać całej tysiące statków. Ważna zarówno z ekonomicznego jak i strategicznego punktu widzenia. Na księżycu można postawić również falangę czujników, która pozwoli nam podejrzeć latające floty, odkryć czas ich przylotu na planetę, a co za tym idzie dostajemy możliwość ich przechwycenia.
W Ogame do 5000 punktów nie musimy martwić się, że ktoś nas napadnie bo uznajcie ten próg punktowy jako ochronę dla początkujących. Jednak chyba nie wspomniałem o tym co dają nam napady na inne planety, niestety nie można ich przejmować, ale za to możemy okradać je z surowców, jednak nie zabierzemy z niej więcej niż połowy surowców. Weźcie też pod uwagę, że znaczna część obrony na napadniętej planecie się regeneruje, więc skanujcie po każdym ataku konkretny cel. Także pamiętać trzeba, że więcej niż 3 razy dziennie nie wolno napadać jednej i tej samej planety.
Podsumowując gra Ogame jest prosta, ale z drugiej strony tak skomplikowana, że dałoby się napisać książkę z taktykami, możliwościami i innymi wskazówkami do owej superprodukcji. Ogame to bez wątpienia strzał w dziesiątkę Gameforge, ale o tym będziecie mogli się przekonywać przez długie lata.