Gra Nemexia jest grą w kosmosie, rozgrywaną w czasie rzeczywistym strategią, gdzie przeniesiemy się w przyszłość, w której ludzie jak i inne rasy rozpoczynają ekspansję na na inne układy słoneczne. Gracze na samym początku muszą wybrać jedną z trzech dostępnych ras: Konfederacje (Ludzka), Terty (Roboty), albo Nox (Obcy) i przejmują kontrolę nad jedną z planet.
Gra Nemexia – recenzja
Znajdziemy tutaj tradycyjny system OSG (zarządzanie surowcami) jak i budowanie różnego rodzaju struktur, a nawet tworzenie własnej armii. Tak czy inaczej mamy tutaj trzy podstawowe surowce: Metal, Kryształy i Gas. Jest tutaj również energia. Energia nie generuje się jak inne surowce co godzinę, ale jest wartością stałą uzależnioną od poziomów określonych budynków energetycznych.
Na przykład Panel Słoneczny generuje 10 punktów energii, a każdy budynek to pochłania jej jeden punkt, z czego wynika, że możemy zbudować tylko 10 budynków. Jeśli w późniejszym etapie zburzymy jeden z nich to powraca do nas zużyty wcześniej punkt energii. To funkcja bardzo popularna, przypomina tą jaką znamy choćby z gry przeglądarkowej Khan Wars.
W grze rozgrywanej w kosmosie Nemexia każda planeta podzielona jest na trzy strefy: surowcową, zarządzania i wojenną, do każdej z nich mamy prosty dostęp dzięki intuicyjnej nawigacji. Niekiedy owe strefy nie mają większego sensu, bo budynki, które można zakwalifikować do innej strefy pojawiają się właśnie nie w tej co powinny.
System energii staje się bardziej interesujący w dalszej fazie gry. Każdy gracz posiada planety w określonej Galaktyce, podobnie jak w Ikariam. Panele Słoneczne dodają nam energii w ilości uzależnionej od układu słonecznego, który z czasem się starzeje i jest mniej wydajny. Aby wygrać wraz ze swoim sojuszem musimy pozyskiwać kryształy ze słońc, a jedynym sposobem na to jest jego atakowanie. Każdy atak w Nemexia, który się powiedzie zmniejsza energię słońca, więc nie ma wyjścia i wszyscy gracze z danej galaktyki muszą pracować razem i bronić swojego słońca.
Każda planeta ma również warstwę ozonową, która ulega zniszczeniu za każdym razem jak podnosimy poziom budynków i może być naprawiona poprzez określone badanie – w tym przypadku chodzi o Ekologię.
Dla tych co z początku pogubią się w licznych zakładkach polecam tutorial, ale nie bazujcie się na nim za często, gdyż jest słabo przetłumaczony, a nawet niektóre rzeczy w ogóle nie zostały przetłumaczone, ale może i lepiej patrząc na jakość innych translacji. Tak czy inaczej gra Nemexia to na samym starcie niezłe puzzle jeśli chodzi o UI, które z czasem poukładamy i aplikacja nie będzie miała przed nami żadnych sekretów.
Początkowe zadania w grze będą czymś w stylu samouczka, nauczymy się budować kopalnie, które dodadzą nam surowców jak i poznamy system energii. Bo w pewnym momencie nie możemy budować dalej bez paneli słonecznych. Choć sama potrzeba generowania energii powinna zostać graczowi od początku wyjaśniona bo osoba grająca pierwszy raz w tego typu grę może się nieźle pogubić.
Inną sprawą, która nie ma kompletnie dla mnie sensu jest widok samej planety, a może precyzyjniej to ujmę każdej ze stref. Wyglądają przecież jak jałowe pustynie, a na takim terenie przecież nie da się normalnie żyć, więc brak tutaj jakiejś konsekwencji. O ile Obcy (Nox) mogliby żyć w takim klimacie to Ludzie mieliby zaiste z tym niezły problem, ale widocznie daleko grze Nemexia do realizmu. Są tutaj także inne, drobniejsze mankamenty jak na przykład, gdy wchodzimy do stoczni i chcemy coś zbudować to otwiera nam się okienko pop-up z pięknym obrazkiem statku, a gdzie informacja o jego statystykach? O jego ataku i obronie? Miejmy nadzieje, że wydawca doda taką funkcjonalność w krótkim czasie.
Mimo swoich wad gra na przeglądarkę Nemexia daje nam zupełnie inne odczucia niż te oklepane w Ogame, nie mówię, że między tymi grami nie ma żadnych podobieństw, ale wydaje się, że gry w kosmosie jakie spotykamy coraz częściej stają się o wiele bardziej dopracowane od swoich prekursorów.
Gra znacznie lepsza niż Ogame, nie ogranicza się do tępego uciekania flotą, i zbierania złomu. świetnie rozwiązany system szpiegowania <sonda zostaje na planecie i w każdej chwili można wywołać sobie nowy, aktualny raport> oraz planeta sojuszu! Gorąco polecam!
Kolejna gry w stylu Ogame. Grałem