Kiedyś byłem zbyt niski i szczerze mówiąc nie lubiałem koszykówki, więc nie mogłem zagrać w lidze NBA, ale teraz każdy może, fakt, że wirtualnie, ale Ty, ja czy każdy inny człowiek dzięki grze na facebooku NBA 2K MyLIFE może stać się prawdziwą gwiazdą koszykówki. Zanim przejdę do wyjaśniania na czym polega zabawa w owej aplikacji to pragnę zaznaczyć, że jeśli macie konto w NBA 2K13 to możecie je połączyć z NBA 2K MyLife, aby zarobić troszkę wirtualnej waluty ekstra. W grze stworzymy swojego zawodnika, który dostanie swój początkowy wygląd i automatycznie zostanie wcielony do swojej ulubionej drużyny NBA.
Gameplay zawiera wiele ciekawych wydarzeń, w których wystąpimy wraz z naszym zawodnikiem, aby zaimponować jak najszerszemu gronu VIP'ów, ale jak i również normalnym fanom. W ten sposób zwiększymy swoją reputację, która pozwoli nam na zakup większego domu, będziemy mogli mieć droższe ubrania, a także staniemy się bardziej atrakcyjni dla coraz sławniejszych VIP'ów. Każde takie zdarzenie trwa sześć godzin (odpowiadające czasowi rzeczywistemu), w czasie których wykorzystamy różnego rodzaju triki i narzędzia, aby podnieść poziom „podniecenia”/emocji. Niektóre budynki i przedmioty, takie jak boisko do koszykówki, grill oraz stoisko DJ, można kliknąć w określonych odstępach czasu. Każda struktura generuje emocje, reputacje, skille lub kombinacje tych trzech elementów. Możemy również wchodzić w interakcje z fanami lub VIP-ami w określonym czasie, aby wygenerować małe dawki dodatkowych emocji. VIP'owie daja więcej bo są lepsi od nas, zwykłych fanów.
W grze NBA 2K MyLIFE mamy specjalny pasek na górze ekranu do pomiaru emocji/podniecenia. Kiedy docieramy do półmetku każdego poziomu automatycznie zostajemy przydzieleni do innego VIP'a, a gdy osiągamy pełny poziom pojawi się agent z transakcją do zatwierdzenia. Oczywiście tutaj chodzi o kontrakt/pracę. Możesz mieć nawet do trzech ofert pracy w danym momencie i wypłacić dodatkową gotówkę lub reputację na koniec.
Wielu z napotkanych w naszej karierze VIP'ów to są gracze NBA, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć w rożnych wyzwaniach. Głównie będą to konkursy na najlepsze wsady. W miarę postępów odblokujemy tym samym coraz to nowsze umiejętności i triki. Na ekranie mamy podany miernik, który musimy zatrzymać jak najbliżej środka, im bardziej w centrum tym lepiej, a nasz końcowy wynik jest wyższy. Jeśli nie jesteśmy zadowoleni z naszego VIP'a podczas wydarzenia to zawsze można przypisać kolejnych korzystając z naszej książki kontaktowej. Z każdą interakcją z jednym z nich rośnie nasz poziom przyjaźni i powoli będziemy przechodzić od znajomego do dobrego znajomego, aż do najlepszego przyjaciela. Znajomych można prosić o pomoc, ale zapewne nas zignorują, a przyjaciel zawsze przybiegnie nam doradzić, pomóc, wesprzeć. Dodatkowo najlepszy przyjaciel może być zawsze u naszego boku podczas rozgrywki.
Jednak czy gra NBA 2K MyLIFE jest grą społecznościową? Jest to sporna kwestia. Oczywiście mamy możliwość dodawania naszych znajomych z facebooka do przyjaciół, ale zobaczymy tylko ich rozwój i nie ma żadnej opcji współpracowania z nimi, ani w żaden sposób im nie będziemy w stanie pomóc. Zero prezentów, nie odwiedzimy ich domów, po prostu nic. Kierowany przez nas zawodnik będzie mógł robić wiele różnych czynności jak np. zajmie się podpisywaniem autografów, zostać choć na chwilę Dj'em, żonglować płonącymi rzeczami, a nawet smażyć na grillu hamburgery. Same animacje w grze Was nie zaskoczą niczym miłym, brak tutaj jakiegoś systemu kolizji, a najgorsze jest to, że nie zawsze zawodnik reaguje na polecenia wydawane przez nas za pomocą klawiatury, w sumie zrobi co każemy, ale nie na czas.
Czuje się jakbym o czymś zapomniał. A tak, koszykówka, w końcu o to chodzi w NBA 2K MyLIFE. Możemy rozegrać jedną grę w danym dniu (18h dla użytkowników premium). Możemy wybrać taktykę z czterech dostępnych, jedną na każdą kwartę. Jeśli wygramy to dostaniemy wspaniałe nagrody, a w przypadku przegranej także coś dostaniemy, ale troszkę mniej. Jednak tak jak wspomniałem wcześniej dostaniemy dodatkowe bonusy jeśli gramy w konsolową wersję. Bez tego w dłuższej perspektywie czasu nie opłaca się dalsza zabawa.