Czyżby Upjers chciało stworzyć coś więcej niż dotychczas? Próba połączenia gry farmerskiej z budową osady i jej zarządzaniem – to mix jaki oferuje nam wydawca w nowej grze przeglądarkowej My Little Farmies.
Recenzja gry My Little Farmies
Jeśli ktoś kto czyta ową recenzję jest od dziecka zagorzałym mieszczuchem to niech wyobrazi sobie wspaniałe, iście sielankowe życie pośród przyrody, gdzie czuć zapach kwitnących wiśni, skoszonej trawy, wokół śpiewają ptaki i śmierdzi obornik – tak wygląda życie na wsi i gra My Little Farmies przybliży Wam je w jak najlepszym wydaniu.
My Little Farmies to kolejna symulacja od studia Upjers (Kapi Hospital), gdzie gracz wciela się w rolę przykładowego gospodarza, Pana wielkich połaci ziem, jak za czasów wielkich feudałów i szlachty polskiej. Posiadamy również z początku niewielką, ale własną wioskę, którą musimy tak rozwijać, aby nie było jej równej w promilu tysięcy mil. Zajmiemy się tutaj tym samym co w zwykłych grach farmerskich, będziemy szykować pola pod uprawę, kupować nasiona, sadzić i później zbierać plony.
Ale to nie wszystko, bo ktoś półprodukty musi przerobić, gdyż mieszkańcy osady bez potrzebnych rzeczy nie będą zbytnio zadowoleni. Oczywiście skoro są produkty, które sami wytwarzamy to jakże mogłoby zabraknąć rynku w grze My Little Farmies, handel będzie tutaj odgrywał dość istotną rolę, o ile chcemy się prężnie rozwijać musimy nauczyć się podstaw ekonomii.
Ale nie skupiajcie się tutaj tylko w byciu rolnikiem bo jest jeszcze sporo funkcji, które będzie trzeba przyswoić i jakoś ogarnąć, aby koło życia kręciło się tu we właściwą stronę. Dlatego po porannych obrządkach na naszej farmie przebieramy się i wcielamy się w rolę architekta, który musi nadzorować budowę wioski jak i projektować kolejne jej części.
To ile już tego mamy? Farmer, Architekt i Handlarz! Poradzicie sobie? Na pewno, choć wiele obowiązków na nas spadnie to nie możemy się poddawać, poradniki podpowiedzą nam na początku co i jak, ale sami także musimy dużo wiedzy przyswoić w międzyczasie.
W przeglądarkowej grze My Little Farmies sami wybudujemy osadę, sami zarządzimy posiadanymi ziemiami, które trzeba obsadzić jak najbardziej opłacalnymi roślinami, a także tymi, które będą nam potrzebne do wyżywienia naszych zwierząt. Można również wszystko dookoła ładnie udekorować, bo kto nam zabroni? No to do dzieła, gramy!
chcę w to grać