Czyżby Upjers chciało stworzyć coś więcej niż dotychczas? Próba połączenia gry farmerskiej z budową osady i jej zarządzaniem – to mix jaki oferuje nam wydawca w nowej grze przeglądarkowej My Little Farmies.
Recenzja gry My Little Farmies
Jeśli ktoś kto czyta ową recenzję jest od dziecka zagorzałym mieszczuchem to niech wyobrazi sobie wspaniałe, iście sielankowe życie pośród przyrody, gdzie czuć zapach kwitnących wiśni, skoszonej trawy, wokół śpiewają ptaki i śmierdzi obornik – tak wygląda życie na wsi i gra My Little Farmies przybliży Wam je w jak najlepszym wydaniu.
Ale to nie wszystko, bo ktoś półprodukty musi przerobić, gdyż mieszkańcy osady bez potrzebnych rzeczy nie będą zbytnio zadowoleni. Oczywiście skoro są produkty, które sami wytwarzamy to jakże mogłoby zabraknąć rynku w grze My Little Farmies, handel będzie tutaj odgrywał dość istotną rolę, o ile chcemy się prężnie rozwijać musimy nauczyć się podstaw ekonomii.
To ile już tego mamy? Farmer, Architekt i Handlarz! Poradzicie sobie? Na pewno, choć wiele obowiązków na nas spadnie to nie możemy się poddawać, poradniki podpowiedzą nam na początku co i jak, ale sami także musimy dużo wiedzy przyswoić w międzyczasie.
chcę w to grać