Miscrits: World of Adventure jest w sumie dość ambitną grą, która przyjęła koncepcję jaką poznaliśmy grając chociażby w Monster Galaxy, a nawet z serii filmów i gier o pokemonach.

W Miscrits możemy szukać Miskritów (odpowiednik polski), zbierać monety i walczyć przeciwko innym Miskritom. Gra dostarcza nam mnóstwo ciekawych rozwiązań, które kolejno odkrywamy w trakcie naszej progresji, ale nie da się nie zauważyć, że połączono tutaj dwa typy rozgrywki, zarówno walki zwierzaków jak i ich hodowlę. Oczywiście w międzyczasie możemy przemierzać mapę jak choćby Sunfall Kingdom czy Volcano Island.

Całą zabawę zaczynamy od wyboru naszego awatara no i później trzeba go jeszcze jakoś zmodyfikować, a możliwości dotyczących zmian wyglądu, czy ubrania znajdziemy tutaj całkiem sporo, ale już na starcie miałem wrażenie, że grafika została zainspirowana wyglądem typowo średniowiecznym, no lekko antycznym – nie sądzicie? Następnie, tuż po stworzeniu postaci ukazuje się przed nami wprowadzenie do gry Miscrits: World of Adventure. My jako gracze budzimy się pośrodku gęstego lasu i okazuje się, że zupełnie straciliśmy pamięć. Tuż po tym musimy wybrać jednego Miskrita spośród trzech, które nam są oferowane, aby później wraz z nim włączyć się do początkowych walk treningowych. Podobnie jak to było w Monster Galaxy tak i tutaj mamy typową rozgrywkę RPG opartą na turach, mowa o trybie walki oczywiście. Jednak nie zabijanie Miskritów jest tutaj głównym celem, musimy je łapać, a nie krzywdzić, choć pochwycenie niektórych z nich niekiedy graniczy z cudem, bo aby złapać takiego Peta musimy z nim walczyć i tak rozegrać cały pojedynek, aby go nie zabić, ale żeby był bliski śmierci – gdyś tylko wtedy przechwycenie może się udać niemalże ze 100%-ową pewnością.

Każdy zwierzak w Miscrits: World of Adventure ma masę atrybutów, więc nie różnią się one tylko nazwą i wyglądem, ale również kompozycją cech takich jak: HP, atak magiczny i fizyczny, tak samo z obroną, no i oczywiście prędkość. Po każdej wygranej walce pet zdobywa punkty doświadczenia, które pozwalają mu zdobywać kolejne poziomy, a co za tym idzie powiększać statystyki czy uczyć się nowych specjalnych trików. Ewentualnie zwierzak może ewoluować w zaawansowaną formę. Ci gracze, którzy kojarzą aplikację bazujące na Pokemonach nie powinni mieć problemów z pojęciem mechaniki gry – tak czy inaczej liczy się to, aby podróżować przez świat gry ze zróżnicowaną drużyną Miskritów.

W grze znajdziemy również wioskę o nazwie Sunfall, gdzie można trenować swoje zwierzaki używając do tego punktów trenera zdobytych podczas walki. Oczywiście w razie potrzeby jest otwarty zawsze sklep gry wyposażony w różnego rodzaju power-up’y. Znajdziemy tutaj również własny dom, w którym możemy zmieniać swój wygląd, a nawet przejrzeć się w lustrze. Oczywiście sam dom może być przez nas dekorowany itp.

Wracając do samych walk, to tutaj nie tylko mamy PvE, gdzie pojedynek toczony jest przeciwko sztucznej inteligencji, zaimplementowano w grze również możliwość walk PvP z innymi graczami, ale aby zawalczyć na arenie musimy zdobyć co najmniej piąty poziom.

Ogólnie rzecz biorąc, Miscrits: World of Adventure jest konkurencyjną grą z własnymi, unikalnymi cechami, pomimo tego, że nosi posiada mnóstwo podobieństw do gier z pokemonami i innych, analogicznych aplikacji na Facebooku. Ma dość ładny wygląd i pewien potencjał. Rozgrywka jest dość prosta, ale o dziwo nie nudzimy się w dość szybkim tempie jak w przypadku innych gier casualowych.

Grę znajdziecie na portalu Facebook jak i możecie ją pobrać na urządzenia mobilne z systemami iOS z App Store.