Mahjong Trails to kolejna odsłona gry w madżonga na Facebooku, zaliczamy ją do klasyki tzw. gatunku Puzzle Games. Znajdziemy tutaj kilka stref, a każda zawiera parę różnego rodzaju ustawień znanych nam dobrze płytek. Zasady gry pozostają niezmienione w porównaniu do klasycznego mahjonga, choć ciągle pojawia się pewne ograniczenie, a tutaj jest nim czas. Mamy dokładnie pięć minut, aby zebrać w pary wszystkie kostki. Jak w innych podobnych aplikacjach na Facebooku na każdą rundę przypada nam jedno mieszanie elementów, ale to tylko kwestia czasu zanim trafimy na rundę, w której dalsze dopasowania staną się niemożliwe – mówię tutaj o sytuacji, w której nie będzie żadnych dostępnych ruchów.Jednak prawdziwym celem w Mahjong Trails jest zebranie jak największej ilości punktów w wyznaczonym czasie.

mt mapa

 

Wizualnie gra prezentuje się na wystarczającym poziomie, ale dodatkowe skórki możemy dokupić w trakcie gry sprawiając, że rozgrywka stanie się mniej monotonna i ciekawsza. Jednak zmienia się nie tylko wtedy tło, ale i zestaw płytek, który ma o wiele bardziej skomplikowane wzory i trudniej jest tym samym dopasować je do siebie. Jednak to dobry sposób, aby zdobyć więcej punktów od znajomych bo gra przydziela o wiele więcej punktów jeśli zestaw płytek jest bardziej złożony/skomplikowany – o dziwi im więcej kolorów na płytkach, im bardziej rozwinięte wzory tym punktacja rośnie naprawdę logarytmicznie.

Interesujące w Mahjong Trails jest to, że nie musimy iść runda za rundą zdobywając kolejne poziomy. Ba, nie musimy nawet przejść danego etapu, aby iść dalej. Do każdej rundy można powrócić z każdego powodu, albo z chęci zdobycia większej ilości punktów, albo bo nam się po prostu podobała. Ja powracałem do kilku poziomów po to, aby pobić rekordy znajomych. Ale jest jeden haczyk, jeśli ukończymy dany poziom i zechcemy później do niego wrócić to będzie nas to całkiem sporo kosztowało, przekonacie się o tym na własnej skórze.

mahjongtrails 001

 

Wielkim minusem Mahjong Trails jest to, że trzeba odblokowywać nowe zestawy poziomów. Gra ma swoją mapę świata, która jest podzielona na obszary nazwane rzeczywistymi miejscami znanymi nam w świecie. Każdy obszar zawiera wiele nowych poziomów, ale aby odblokować taką strefę musimy posiadać iluś tam zaproszonych graczy, albo kupić walutę premium gry. Więc albo sięgamy do swoich kieszeni, albo spamujemy i błagamy znajomych by weszli do gry z naszego linku.

Jednym słowem, dlaczego przestałem grać w Mahjong Trails po kilku minutach? A dlatego, że na każdym kroku gra próbowała odemnie wyłudzić pieniądze. W sumie od pierwszych poziomów byłem nakłaniany do zakupu nowego zestawu kamieni, gdzie koszt był rzędy od 5 do 10 dolarów. Każda nowa skórka to prawdziwe pieniądze, które trzeba wydać. Z drugiej strony można grać i nie płacić, a polecam bo to całkiem ciekawa forma społecznościowego madżonga.

Jednak grę oceniam tylko na 3 z minusem. Długim minusem…