Tradycji musi stać się zadość, a w grze MMORPG League Of Legends jeśli otwierana jest gra w danym państwie to i musi pojawić się postać tematycznie pasująca do danej społeczności, w Polsce dostaliśmy coś w stylu husarza, Grecy dostali ala meduzę, a co dostali w Tajlandii? Otóż pojawia się wraz z tą wersją Lee Sin, bokser. Wszystkie animacje tejże postaci zostały wzorowane na prawdziwym tajskim boksie. Oczywiście Lee Sin czeka na Was z niecierpliwością w sklepie gry, ale czy naprawdę warto? W dodatku ślepy. To był żart, sprawdźcie sami czy warto.