Gra Lagoonia przenosi nas na tropikalną wyspę z niezwykłym zadaniem: musimy stworzyć idealny raj na ziemi, w tym przypadku jest to gdzieś na Pacyfiku. Mamy tutaj pełno funkcji typowych dla gier sandbox, gdzie razem z 15 innymi graczami staramy się ożywić jakoś to wszystko co nas otacza, więc musicie zbudować wygodne miejsce do życia. Współpraca jest tutaj ważna, bo ciągle musimy dbać o dostawę żywności, wody, aby naszej schronienie spełniało podstawowe standardy potrzebne do przeżycia. Gra jest bardzo mocno skierowana na wszelkie działania społecznościowe.
Postawcie się w takiej sytuacji, co byście zrobili uwięzieni na bezludnej wyspie? Lagoonia pozwala nam o tym przekonać się na własnej skórze, to właśnie my jesteśmy jedynym ocalałym z katastrofy lotniczej. Na starcie musimy nauczyć się wykorzystywać zasoby jakie mamy pod ręką, ale zwiedzając wyspę zdamy sobie sprawę, że jest tutaj coś więcej niż mnóstwo drzew i piasku. Jakość gry nie bardzo pasuje do całej koncepcji, ale Lagoonia i tak stanowi w dużej mierze przyjemne doświadczenia.
Wprowadzenie do gry zrobiono w postaci komiksu, który opisuje powód, dla którego jesteśmy tam gdzie dosłownie jesteśmy. W sumie znajdziemy tu wszystko co powinniśmy wiedzieć – nasz samolot rozbił się na bezludnej wyspie, pośród oceanu i utknęliśmy na małym poletku otoczonym mgłą. Aby przetrwać musimy badać i budować coś w stylu tratw i hamaków. Nie umknie także Waszej uwadze fakt, że zbieranie zasobów jest również kluczowe dla naszego przetrwania, szukamy więc zarówno drewna, plastiku jak i konopi, a dalej w głębi wyspy mamy mamy nadzieje na odnalezienie domu. Większość zadań to po prostu nowe sposoby jakich musimy się nauczyć, aby przetrwać. Na początku będziemy poszukiwać wiadomości w butelkach pływających wokół oceanu, które dadzą nam do myślenia i powoli okaże się, że niekoniecznie utknęliśmy tutaj sami.
Pomimo intrygującego wprowadzenia, Lagoonia rozgrywa się podobnie jak każda inna społecznościowa gra. Każda akcja w grze zajmie nam pewien czas i zużyjemy do nich określoną ilość energii (a z czasem także surowców) do zakończenia. Jak tylko uda nam się coś ukończyć to dostaniemy za to doświadczenie, a to pozwoli nam odblokować kolejną zawartość. Na starcie większość wyspy jest owiana mgłą i z czasem będziemy odblokowywać nowe jej regiony i tajemnice jakie skrywa. Jednak przyznam, że cała gra nie przypomina innych ze stajni InnoGames (Kartuga).
Lagoonia to w sumie pewnego rodzaju opowieść, ale nie podoba mi się tutaj system energii. Możemy po prostu czekać, aż naładuje się w miarę upływu czasu, albo zwyczajnie można usiąść przy ognisku, albo zjeść kilka rybek. Najgorsze jest to, że podczas normalnej zabawy tak szybko pozbywamy się naszej energii, że to troszkę zniechęca i zanudza już na pewnym etapie rozwoju.
W grze znajdziemy oprócz samej przyjemności kilka problemów, ale to tylko dlatego, że zawarte tu instrukcje nie są do końca jasne, które często sprawiają, że utkwimy w jednym miejscu dążąc do celu. Ale również sama grafika pozostawia wiele do życzenia, podczas gdy wyspa wygląda jeszcze ok to same postacie wykonano niedbale, a animacje są chyba jakimś kiepskim żartem.
Lagoonia dzięki pewnej dozie tajemniczości staje się bardzo intrygującym tytułem. Nie wiemy nic o wsypie i perspektywa zwiedzania wydaje się dość pociągająca. Niestety pomimo pewnych świeżych spojrzeń na całą mechanikę rozgrywki to sam proces przetrwania i odkrywania wyspy jest o wiele mniej interesujący niż to się początkowo wydaje.