Koyotl jest najnowszą grą przeglądarkową od studia Upjers, gdzie zostaniemy przeniesieni do do fantastycznego świata mitów pochodzących od rdzennych mieszkańców Ameryki plu dołączono wiele rzeczy związanych z ich kulturą. W Koyotl mimo, iż jest to gra via www to zastosowano grafikę trójwymiarową (3D). Podróżując po tym magicznym świecie napotkamy przeróżne stworzenia od leśnych duchów po golemy i inne mistyczne stworzenia, które mogą być niebezpieczne, ale są i też te przyjazne duszyczki. W grze fantasy Koyotl przemierzać będziemy ciemne jaskinie, wiele mistycznych ruin i wiele nadbrzeżnych krain. Zostaniemy rzuceni także na pustynie, gdzie staniemy twarzą w twarz z golemami, które nie przestaną na nas napadać, dlatego warto być czujnym.
Jako gracz wcielamy się w postać wojownika, ale przybieramy postać zwierzęcia, a jakiego to będzie zależeć od tego do którego plemienia przystąpimy: niedźwiedzi, kruków czy też borsuków, oczywiście musimy później już tylko dbać o rozdawanie punktów do naszych atrybutów i tutaj się kłaniają elementy RPG. Oczywiście nasza postać może zostać również wyposażona w liczny sprzęt jak zbroja, broń biała, kolczyki, naszyjniki i inne elementy ekwipunku.
Jeśli chodzi o same walki to są dość dobrze przedstawione choć efekty osobiście mnie nie zachwyciły. Na początku do walk mamy dostępny normalny atak i magiczny, jednak siła owych ataków zależy od naszych statystyk i rozwiniętych zdolności. Oczywiście w miarę gry zdobędziemy zupełnie nowe możliwości, które pozwolą na coraz to bardziej skomplikowane strategie walki. Nasi przeciwnicy zaskoczą nas także swoimi zdolnościami, a równie dobrze może się okazać, że są w zupełności odporni na nasze magiczne ataki co sprawia, że walka staje się trudniejsza, a nam już nie pójdzie tak łatwo. Dodatkowo przy odrobinie szczęścia dostaniemy pupila, który będzie walczył u naszego boku i w każdej rundzie jako pierwszy atakować będzie przeciwnika, ale nie na zawsze, on też ma swój pasek życia i może polec w walce, więc nie przyzwyczajajmy się do niego zbytnio, choć w późniejszej rozgrywce to bardzo pomocny przyjaciel. Ale jeśli nie zwierzak to możemy walczyć ramię w ramię z naszym znajomym, wtedy we dwoje będziecie walczyć z bestiami. A gdy już znudzi nam się zwiedzanie magicznego świata Koyotl to wejść zawsze można na arenę i zmierzyć się z prawdziwymi graczami, a nie postaciami NPC.
Jednym słowem, aby poznać wszelkie możliwości gry musicie w nią zagrać, jednak powiem Wam, że tylko z wierzchu ładnie się prezentuje, a co do grywalności to już inny temat i nie będę go już poruszał bo szkoda słów. Naprawdę ciężko się tutaj porusza postacią i nie ma tego czegoś co zmusza gracza do szybkiego powrotu do rozgrywki. Włączyłem ją na 10 min i nie mam ochoty oglądać jej na nowo, jednak na pewno komuś z Was przypadnie Koyotl do gustu więc serdecznie zapraszam.
Nie wiem czy widzieliście ale to pedalskie nasienie sramianek sankiewicz kradnie wam treści ze strony i umieszcza na tym swoim badziewiu
Niestety jesteśmy tego świadomi i z tego co mi wiadomo to już pewnie google się zajmie, załapie w końcu jakiś filtr to może się opamięta. Na dzieci ogarnięte zwykłym niedorozwojem nie ma rady, więc trzeba je olewać.
Super gra , bardzo polecam !