Nie wiem jakim cudem mogłem przegapić grę przeglądarkową Kolorowe Butiki na Naszej Klasie, ale nigdy nie jest za późno i postanowiłem zająć się także nią i postaram się przybliżyć Wam troszkę ów tytuł. Gra Kolorowe Butiki jest dość dobrze rozbudowana platformą online, gdzie zaczniemy prowadzić nasze własne centrum handlowe. Chociaż sama nazwa wskazuje na sklepy typowo odzieżowe to niech Was to nie zmyli bo w naszym wielkim centrum handlowym pojawią się zarówno odzieżówki jak i sklepy takie jak cukiernie, stoiska z owocami czy nawet supermarkety. Wszystko ładnie zaimplementowano i dodawać nowe sklepu można na zasadzie przeciągnij i upuść. Więc nawet dziecko sobie z tym poradzi. Autorem gry jest znane Wam już studio Plinga (Wyspa Marzeń, Leśna Przygoda).

Jeśli chodzi o samo dobudowywanie sklepu to jak już wspomniałem wcześniej mamy wiele opcji, zarówno cukiernicze, odzieżowe, AGD, a także innego rodzaju jak kioski, sklepy papiernicze, sklepy z rękodziełami itd. Będą też kafejki, bary i salony gier. Czyli praktycznie znajdziemy wszystko co w realnym życiu. Teraz tylko trzeba się postarać, aby nasze centrum handlowe zaczęło tętnić życiem. Oczywiście rozbudowa jest ograniczona ilością pięter, ale zawsze mamy możliwość rozszerzenia budowy o kolejne, więc po pewnym czasie wszystko będzie przypominać jak WTC typowo handlowe. Ogólnie możemy nawet każdy sklep przemalować na dowolny kolor, udekorować ściany itp., więc dla dziewczyn kochających zabawę kolorami będzie to nie lada zabawa.

Do naszych sklepów w grze Kolorowe Butiki już od samego początku zaczną napływać coraz to nowi klienci, zauważcie, że nie zarabiamy tutaj za to ile kupią, ale każdy sklep ma określony przychód na godzinę, który co pewien czas będziemy zbierać. Te bardziej dochodowe stoiska zakupimy dopiero po pewnym czasie, bo wiele z nich wymaga od nas bardzo wysokiego poziomu, ale sami zobaczycie jak to szybko leci. Każdy przybyły klient generuje nam punkty doświadczenia czy też popularności, kwestia nazewnictwa, więc praktycznie warto zadbać o to, aby byli zadowoleni z wizyty w naszym kompleksie. Czasem na ich głowami pojawia się chmurka, klikajcie w nie tak wzbudzicie większe zaufanie i klient na pewno zajrzy do centrum jeśli damy mu do zrozumienia, że mamy to czego szuka.

W grze Kolorowe Butiki nasi klienci czasami potrafią zostawić za sobą niezły bałagan, więc czasem trzeba uważniej przeglądać stoiska i posprzątać śmieci. Opłaca się to bo wtedy czystość staje się naszą wizytówką, a takie sklepy bardziej przyciągają petentów.

W sumie jak w każdej grze tak i tutaj nie może zabraknąć licznych zadań, które uatrakcyjnią nam rozgrywkę podczas nudy przepełnionej przechodzącymi klientami. Ale czy można nazwać je zadaniami? Ja bym określił to jako tutorial, który przechodzimy w różnym stopniu zaawansowania, ale to i dobrze bo nie każdy musi wiedzieć na starcie co i jak, wiec polecam wykonywać je na bieżąco, choćby po to aby odbierać nagrody, a kasa się przyda na dalszą rozbudowę.

W grze Kolorowe Butiki na naszej klasie chyba nie ma więcej nic do opisywania, na pewno nic takiego co nie byłoby oczywiste na pierwszy rzut oka, a nie chcę Was traktować jak typowych osłów, których za rączkę trzeba prowadzić przez cały proces rozgrywki.

Jednak wspomnę jeszcze jak to mam w zwyczaju, że gra Kolorowe Butiki zawiera jako typowa casualowa produkcja wiele elementów społecznościowych. Tak więc zacznę od standardu, czyli możliwości odwiedzania naszych znajomych. Wybieramy z listy na dole kogoś, klikamy i przechodzimy automatycznie do jego centrum. Możemy pomóc w obsłudze klientów, albo w innych codziennych czynnościach. Znajdziemy tutaj także popularną funkcję wysyłania podarunków i … hmmm, to by było pewnie na tyle, ale można jeszcze zwrócić uwagę na typowy ranking, która jest zwykłą ścianą sław, ale zawsze to coś. Jak chcemy się na niej znaleźć do nasi znajomi muszą wysyłać nam pochwały za najpiękniejszy sklep itp. Także w trakcie gry będziemy zbierać różnego rodzaju kolekcje, które później możemy zamieniać albo na monety, ale też na cenne przedmioty, które ciężko zdobyć drogą tradycyjnej gry.

Jeśli chodzi o samą grafikę to szału nie ma, ale istotnym atutem jest możliwość włączenia trybu pełnoekranowego, co zalecam tylko po to, aby wszystko było dla nas lepiej widoczne. Widzę wiele dzieci gra w Kolorowe Butiki, ale nie tylko dziewczyn, więc to też o czymś świadczy, nawet o zwykłej popularności gry, choć z monitu na stronie startowej wynika, że niedługo pożegnamy się z nią, a szkoda. Ciekawe o jakiej grze mowa, która ma być lepsza od gry Kolorowe Butiki.