Hothead Games właśnie wydało na Androida i iOS nową grę Kill Shot. Jest to gra FPS (strzelanka), która zabiera nas na ponad 160 misji na terytorium wroga, na trzech różnych regionach mapy świata. W każdej misji musimy wyeliminować pewną liczbę wrogich żołnierzy przy użyciu karabinów snajperskich, strzelb i SAW. Aby rozpocząć daną misję musimy wydać na nią nieco energii jak i warto dokładnie wczytać się w postawione przed nami zadania i wskazówki, które mogą nam pomóc wykonać każdą misję. Ciekawe jest to, że naszą broń możemy ulepszać na wiele sposobów, np. dodając do niej czujniki ciepła, a jeśli wrzucimy to do karabinu snajperskiego to zagwarantuje nam to o wiele większe pole widzenia jak i możliwości wykrycia przeciwnika ukrytego za kolejnymi przeszkodami.
Gracze w Kill Shot mają do swojej dyspozycji ponad 20 różnych rodzajów broni, każda z nich możemy być ulepszania i dostosowywana do indywidualnych wymagań. Stosownych ulepszeń dokonamy za kasę, którą zarabiamy wykonując kolejne misje. Ulepszenia mogą zwiększyć pojemność magazynków, obrażenia jakie zadają kolejne kule itd.
Jeśli jednak chcemy zupełnie nową broń, gdyż nie chce nam się tracić czasu, ani energii na ulepszenia obecnie używanej to możemy wejść do sklepu gry i kupić ją za kasę którą zarobiliśmy albo przy użyciu waluty premium. Niektóre bronie są TYLKO dostępne za prawdziwą gotówkę.
Zostań żołnierzem
Podczas gry możemy przy użyciu tylko palca tak przesuwać widokiem, aby ustawić się do najlepszej i najpewniejszej linii strzału, oczywiście idealną sytuacją jest to, że wróg znajduje się w dość dużej odległości pozwalającej nam na podobnego rodzaju manewry. Gra oferuje nam także możliwości używania zoomu, gdy mamy w dłoniach karabin, jak i wizji termicznej czy rozmaitych power-up’ów. Wspomagacze mogą nam na chwilę spowolnić grę pozwalając tym samym na oddanie dokładniejszych strzałów, zmienić amunicję na taką, która zabije po jednym trafieniu albo oznaczyć wszystkich przeciwników na mapie.
Jeśli w Kill Shot gracze nie trafią, albo jedynie zranią przeciwnika to ów ludzik może po prostu zwiać przestraszony bądź zaalarmowany strzałem. Tym samym jest duże prawdopodobieństwo, że wykonywana misja zakończy się katastrofą, bo jeśli wszyscy nam uciekną to nie będzie realnej możliwości wypełnić warunków misji, czytaj – zabić konkretną ilość wrogich żołnierzy.
Prócz zwykłych misji (tych głównych) mamy wiele pobocznych, zwanych tutaj Black Ops. Głównie w misjach Black Ops mamy za zadanie zabić ofiarę strzałem w konkretne miejsce: głowę, serce itp., zanim uda się jej dotrzeć do pojazdu bądź budynku. Jeśli broń przez nas używana nie spełnia odpowiednich warunków do wykonania misji, czyli jest za słaba itp., to należy najpierw zarobić w głównych misjach na stosowne ulepszenia czy też nową broń i dopiero powrócić do kolejnych misji Black Ops.
Dodatkowo każdy gracz może wykonywać każdego dnia codzienne zadania jak i brać udział w Global Ops, wydarzeniach w grze, które odbywają się w określonym przez wydawcę czasie. Mało tego, możemy oglądać sobie powtórki z najlepiej oddanych strzałów i dzielić się takimi materiałami ze znajomymi na Facebooku, Twitterze czy Youtubie. Jednak ta funkcja na razie zarezerwowana jest dla wersji na iOS, ale podobno w przyszłości możliwość taka pojawi się i na Androidzie.
Gra Kill Shot dostępna jest do pobrania za darmo na serwisie iTunes App Store i Google Play. Zauważcie jednak, że gra jest zalecana dla osób powyżej 17-tego roku życia ze względu na umiarkowaną brutalność.