Jelly Splash to najnowsza gra casualowa od Wooga, można powiedzieć, że duchowy następca popularnej gry Candy Crush Saga choć zasady panujące tutaj są zupełnie inne. W omawianej dziś aplikacji czeka nas ponad 120 poziomów z kolorowymi żelkami w tle. Naszym zadaniem, czysto teoretycznie, jest uratowanie królestwa przed złym robalem. Na każdym poziomie graczowi prezentowana jest plansza podzielona na mniejsze pola, coś na wzór siatki. Na owej siatce położone są kolorowe żelki i my musimy je łączyć ze sobą, nie przesuwać, ale łączyć w linie ciągłe.

Opis gry Jelly Splash

Im więcej oczywiście tym lepiej dla Nas, ale również jak można się domyśleć im dłuższa będzie tak narysowana linia tym więcej punktów wyląduje na Naszym koncie. Łączyć można ze sobą żelki tego samego koloru i nie ważne czy będą ze sobą się stykały w pionie czy poziomie bo na ukos także zaliczane są powiązania. Zasada jest jedna, aby obie połączone żelki stykały się choćby w jednym, małym punkcie i do utworzenia najmniejszej linii wystarczy Nam jedynie 3 elementy.

Jelly Splash 006

Na każdym poziomie rzucane są Nam różne wyzwania i musimy je ukończyć jeśli chcemy przejść do rundy następnej. Niewątpliwym atutem Jelly Splash jest to, że każdy nowy level to zupełnie inna plansza zarówno pod względem kształtu jak i dodatków w postaci elementów przypadkowych, które de facto zawsze będą łączyły się z zadaniem jakie mamy wypełnić. Ale wracając do tematu samych zadań, są różne, choć prześladować Nas będzie w każdym poziomie cel, w którym musimy zdobyć co najmniej jedną gwiazdkę – jednym słowem osiągnąć określony na początku próg punktowy. Dodatkowe zadania mogą być dość dziwne i niekiedy są niejasne, ale to tylko na początku. Pojawiają się na planszy zaciemnione pola, które możemy usunąć jedynie poprzez usuwanie elementu dopasowując go do kolejnych linii i jak sprawa wydaje się niezwykle prosta z początku tak w dalszych rundach już nie ma kolorowo i jest coraz trudniej. Czasami, aby pozbyć się takiego pola musimy wielokrotnie dopasować do niego żelki, albo odliczane są od niego ilościowo żelki dopasowane w kolejnych liniach, które zawierają żelkę na zaciemnionym polu. Troszkę pokręciłem, ale mam nadzieje, że z sensem.

Jelly Splash 005

Ciekawe jest to, że każdy praktycznie power-up pozwalający Nam przechodzić grę Jelly Splash szybciej i sprawniej może zostać zakupiony za monety, monety które zarabiamy po prostu grając, a w sklepie gry znajdują się jedynie dodatkowe paczki z tymi monetami. Nic więcej, ale sądzę, że w najbliższej przyszłości Wooga zagospodaruje ten jakże niewykorzystany obszar gry, aby zarobić jeszcze więcej. Tylko po co są te monety? Otóż jakbyście nie zauważyli mamy tutaj ograniczoną ilość żyć, które na szczęście tracimy nie przechodząc w pełni danej rundy, czyli w sytuacji, gdy skończyły Nam się ruchy a zadania nie zostały ukończone. Na początku w puli znajduje się pięć żyć, które odnawiają się samoczynnie co 30 min (jedno życie). Dlatego nie widzę sensu ich kupowania, chyba że znajdzie się sadysta, który straci wszystkie życia w krótszym czasie, ale nie sądzę.

Jednak i tutaj wydawcy poszli nieco na skróty bo gry przechodzimy kolejne rundy widzimy jak Nasz awatar przemieszcza się krok po kroku po wyznaczonej mapie. Co 20 poziomów zmienia się jej styl i na początku jest piaszczysta plaża, a potem dżungla, za którą znajduje się kolejna plaża – rozumiecie co mam na myśli?

Jelly Splash 003

Podsumowując gra Jelly Splash jest całkiem przyzwoita i podobnie jak jej konkurent Candy Crush Saga dostępna jest zarówno na Facebooku jak i na urządzenia mobilne, przeszukajcie dobrze Sklep Google Play. Myślę, że za długo także w nią nie możemy grać, gdyż nabieramy takiego, swoistego smaczku na prawdziwe żelki, amć – wygląda to apetycznie.

Monety i życia

Gra Jelly Splash obecnie dostępna jest na Facebooku, iPhonie (iOS) czy na urządzenia z systemami Android. Czeka nas tutaj wiele ciężkiej, logicznej pracy pośród setek poziomów jakie oferuje nam sama aplikacja. Jednak na każdym etapie gry będziemy odczuwali brak żyć czy energii, a to może nam znacznie nam uniemożliwić dłuższą zabawę podczas pojedynczej sesji. Gdy przegrywamy poziom, tzn. nie wykonamy zadań, które otrzymamy, a skończą nam się ruchy to tracimy jedno życie. Jest tutaj również pewne koło ratunkowe, czyli możliwość dokupienia kilku ruchów i tym samym ukończenia etapu nie tracąc przy tym żadnych z posiadanych żyć.

Jak zdobywać więcej monet i żyć w Jelly Splash?

Najprostszą metodą zdobywania nowych żyć jest połączenie konta w grze z Facebookiem (dla graczy mobilnych). Gdy już dokonamy połączenia możemy prosić znajomych o przesłanie nam w formie prezentu dodatkowego życia – o ile mamy znajomych, którzy również grają w tą samą grę, jeśli nie mamy to warto ich zaprosić i odwdzięczać się co jakiś czas dodatkowymi życiami.

Jeśli jednak ciężko Wam znaleźć kogoś na Facebooku do wspólnej zabawy, to w komentarzy poniżej poprosić możecie członków społeczności Desercika o dodanie Was do grona znajomych, w ten sposób zyskacie stałych i pewnych graczy, którzy nie omieszkają co jakiś czas podesłać Wam prezentów.

zaproś znajomych do gry

Jeśli gracie na iPhonie, iPadzie czy urządzeniu z Androidem to gdy zabraknie Wam żyć wyjdźcie z gry. Zmieńcie czas o około dwie i pół godziny do przodu, uruchomcie na nowo Jelly Splash i cieszcie się pełnym paskiem żyć. Tego triku nie mogą wykorzystać użytkownicy grający na Facebooku, ale mobilni mają tutaj pełne pole do popisu. Tutaj uważajcie, póki nie skończą się Wam takie „wykombinowane” życia to nie przywracajcie Waszego urządzenia do normalnej godziny, jeśli to zrobicie to stracicie uzyskane wcześniej życia, poczekajcie z tym do nocy, jak już będziecie zbierali się do snu.

Pewnie czekacie, aż powiem Wam magiczny sposób na zdobywanie darmowych monet? Niestety nie znam żadnego i co więcej jestem pewny, że wydawca nie pozwolił żadnymi innymi metodami ich zdobywać, więc jedynie zdobędziecie je za prawdziwą kasę, NIESTETY. Ale o to już do mnie nie możecie mieć pretensji.