W grze Hidden Shadows na Facebooku wcielamy się w dobrego policjanta z Gracetown, miasta pochłoniętego przez korupcję. Tym samym nasze detektywistyczne umiejętności zostaną poddane próbie na różnych scenach wykonanych na wzór dobrze nam znanych gier typu „ukryte obiekty”, gdzie odkryjemy potrzebne dowody, dzięki którym rozwiążemy zagadki morderstwa iście z Archiwum X. Jednak nasza historia ma również burzliwą przeszłość, kiedy odwiedzaliśmy grób naszego ojca zostaliśmy postrzeleni przez nieznanego sprawcę. Zawieszeni teraz między życiem i śmiercią posiadamy umiejętność do widzenia duchów zmarłych ludzi.Wyzdrowieliśmy, ale szef policji zdecydował na siłę przenieść nas do Gracetown, właśnie wtedy, gdy tajemniczy Michael Alder poprosił nas o dokończenie pracy jaką zaczął nasz ojciec.

Recenzja gry Hidden Shadows

Mamy wiele wskaźników w grze Hidden Shadows, które należy jak najszybciej poznać, gdyż nie ma tutaj wbudowanego samouczka, więc tak naprawdę jesteśmy zdani tutaj sami na siebie. Rzućmy okien na górny pasek gry, gdzie na pierwszej pozycji jest srebro, waluta premium gry, dzięki której przyśpieszymy niektóre czynności jak i ruszymy dzięki temu na zakupy do item shopu w grze. Później są odznaki – Badges – które zdobywamy po każdej dobrze wykonanej misji, sceny czy jak tam chcecie to nazwać. Odznaki będą nam potrzebne do zlecenia kolejnych badań dostarczonych dowodów w laboratorium. Każde takie badanie trwa nawet kilka godzin, choć szybko się przekonacie, że i ten czas da się w prosty sposób ominąć. Kolejnym wskaźnikiem jest Energia – muszę tłumaczyć po co nam potrzebna? W sumie bez niej nie zaczniemy badać kolejnych scen. Punkty energii odnawiają się co pewien czas, a za srebro możemy dokupić natychmiast parę punktów, w przypadku jej braku musimy poczekać nawet do kilku godzin, bo każda scena wymaga około 30 punktów energii, aby zagrać.

Hidden Shadows

Po każdej rundzie w Hidden Shadows oprócz odznak dostajemy również punkty pasji, pamięci i strachu. Potrzebne nam będą do wytworzenia energii, albo do przyśpieszenia badań czy innych czynności. Zauważcie także, że w trakcie rozwiązywania kolejnej zagadki możemy liczyć na dodatkową pomoc, dzięki bonusom w lewym dolnym rogu, aby z nich skorzystać musimy mieć określoną ilość Punktów Pasji, albo Pamięci, albo Strachu.

W Hidden Shadows nie zastosowano jakiś innowacyjnych rozwiązań, zaczynamy odkrywać daną scenę, na dolnym pasku pokazuję nam się lista przedmiotów, które mamy odszukać na statycznym obrazie, a wchodząc na tą samą scenę kilka razy przedmioty wciąż się powtarzają, więc raz za razem sprawa wygląda o wiele prościej, a jak wiemy im szybciej odszukamy przedmioty tym większy na koniec bonus punktowy za pozostały czas. Jak i również jeśli szybko odnajdujemy kolejne ukryte obiekty to rośnie nam przelicznik punktowy, Ci najszybsi dostaną pięć razy więcej punktów niż normalnie, więc warto wytężyć wzrok i pamięć. Ale pytanie, po co ponawiać wielokrotnie tą samą scenę? Do badania dowodów potrzebujemy odznak, o czym wspomniałem już wcześniej, więc to jeden z głównych powodów, dzięki których powrócicie do tych pierwszych rund. Inną sprawą jest to, że w każdej sprawie musimy odnaleźć określoną odgórnie liczbę dowodów, bez nich nie uda nam się rozwikłać niekiedy złożonych spraw, w których są zamieszane najwyższe władze – ale jak im to udowodnić? Czy Ty jako detektyw poradzisz sobie z korupcją? Z duchami?

Hidden Shadows Hidden Shadows

 

Kolejna, nieznacząca nic gra z ukrytymi przedmiotami

Grafika w grze Hidden Shadows jest nudna i statyczna, dlatego nie polecam nikomu tej gry, choć wyraźnie widać, że za jej wydaniem stoi studio Zynga, które widać stara się ratować swoje finanse niskobudżetowymi produkcjami. Omijajcie ją szerokim łukiem.