Hidden Adventures: Shadows of London (Ukryte Przygody: Cienie Londynu) to nowa gra wprost ze stajni MindJolt (Jewels of the Amazon, Bubble Atlantis). Wchodząc do rozgrywki ponownie stajemy przed licznymi zagadkami, a każde miejsce jakie odwiedzamy skrywa w sobie jakąś tajemnicę. Jednym słowem gra Hidden Adventures to hidden object, czyli aplikacja o ukrytych obiektach. Na czas pisania tej recenzji znajduje się w fazie testowej, ale wszystko wydaje się w pełni działać, ale może w oficjalnej wersji wydawca pokaże nam coś więcej niż tradycyjne elementy jakie znamy z podobnych gier. Abyście nie byli zawiedzeni to już na starcie Wam powiem, że nie znajdziecie tutaj nic innowacyjnego, a nawet same sceny i UI wygląda niemalże identycznie jak w konkurencyjnych produkcjach.

hidden-adventure 003

Fabuła to podstawa

Na początku naszej przygody w grze na facebooku Hidden Adventures wita nas inspektor policji, który jak dla mnie wygląda identycznie jak doktor Watson. Wzywa nas do pomocy w rozwikłamy zagadki, która może doprowadzić do zniszczenia Londynu. Uświadamia nam również, że aby to uczynić musimy przemierzyć wiele, różnych miejsc w mieście. Następnie ukazuje nam się mapa miasta podzielona na sektory, w tym momencie naszym głównym zadaniem będzie podążanie za każdą wskazówką, która może pomóc rozwikłać sprawę. Kiedy uda nam się odkryć nową wskazówkę to kolejna część miasta zostaje nam odblokowana. Pierwszą naszą lokacją będzie apartament ministra, który został zdewastowany. Ktoś tam coś poszukiwał, ale zbytnio nie uważał pozostawiając za sobą wiele śladów. Nie martwcie się bo na pierwszą sprawę wyruszy z Wami Maggie Watson, nazwisko chyba każdemu wydaje się znajome? Tak naprawdę owa Pani będzie dla nas samouczkiem i wyjaśni nam każdą funkcję znajdującą się w grze, ale czy w tym przypadku jest co wyjaśniać? No chyba, że ktoś z Was nigdy nie grał w podobną aplikację.

Jak każda gra detektywistyczna

Zasady gry Hidden Adventures są bardzo proste, wchodząc do danej lokacji pojawi się przed nami niezły bałagan i to właśnie w nim musimy odszukać wszystkie przedmioty wymienione na liście na dolnej części ekranu. Jeśli już coś udało nam się wypatrzeć to wystarczy kliknąć lewym przyciskiem myszy na tym przedmiocie, a zniknie on i jego odpowiednik na liście. Przedmioty wyszukujemy dopóki lista nie będzie pusta. Jednak, aby zdobyć na danym etapie jak największą liczbę punktów to tak naprawdę liczy się czas. Na górze upływa on nie bacząc na nasze rozterki, ale jeśli się skończy to nie zawali się świat, a my tylko nie otrzymamy należytego bonusu po zakończeniu misji.

hidden-adventure 002

Innym sposobem na zwiększenie punktów w Hidden Adventures jest tworzenie combo, a aby to zrobić wystarczy odnajdywać jeden przedmiot za drugim. Spójrzcie na górny, prawy róg, na którym znajduje się miernik, po znalezieniu przedmiotu mamy kilka sekund, aby znaleźć kolejny i zebrać bonusowe punkty. Za każdym kolejny znalezionym tak obiektem będzie ich na przybywać coraz więcej.

Pomyśl zanim klikniesz

Jednak nie klikajcie tutaj bezmyślnie we wszystkie przedmioty jeśli nie rozumiecie znaczenia słów na liście. W grze Hidden Adventures wprowadzono coś na wzór zabezpieczenia, po kilku klikach, gdzie wyraźnie będziemy strzelać na oślep zatrzymuje się cała rozgrywka i musimy odczekać w spokoju parę sekund, ale po chwili wracamy z powrotem do zabawy. Jak wspomniałem, nie ma sensu tak strzelać na oślep skoro przed każdą rundą możemy zakupić jeden z czterech wspomagaczy, z nimi każda gra w ukryte obiekty będzie łatwiejsza niż dotychczas. Na początku mamy dostępne Eagle Eye, po użyciu którego zostaje nam bezpośrednio wskazany jeden z poszukiwanych przedmiotów. Ale po jego użyciu musimy odczekać minutę, aby móc z powrotem użyć tego boosta. Jest jeszcze Hot & Cold, czyli ciepło-zimno, mamy parę sekund na wykorzystanie, po najechaniu myszką na szukany element staje się on czerwony, a my wiemy gdzie się już znajduje. W dalszym etapie gry zostaną nam odblokowane pozostałe dwa: Flash Bulb i Intuition.

hidden-adventure 001

Do wejścia na dany etap w grze Hidden Adventures potrzebujemy za każdym razem 10 punktów energii (bynajmniej w początkowej fazie). Na końcu każdej rundy podsumowywane są nasze punkty i tutaj najważniejsze jest to, aby zdobyć co najmniej jedną z trzech dostępnych gwiazdek, a co za tym idzie osiągnąć chociażby minimalny próg punktowy na każdą rundę.

Podsumowanie recenzji

Czy cokolwiek można jeszcze napisać o facebookowej grze w ukryte obiekty Hidden Adventures? Zapewne tak, ale nic ciekawego. Z elementów społecznościowych mamy tu niewiele, jedyne co udało mi się zauważyć to możemy zapraszać znajomych do gry i wysyłać im prezenty, które i tak ograniczają się do paczek energii, ale w sumie tutaj nic innego nie musimy posiadać, aby dobrze się bawić. Podsumowując to wszystko to aplikacja Hidden Adventures nie oferuje nam nic ciekawego, nic czego byśmy nie znali z innych gier, a bardziej sama w sobie przypomina kopię konkurencyjnych gier hidden object