Wczoraj, Greg Street, lider wśród projektantów gier, zapowiedział swoje odejście z Blizzarda. Dziś, Ghostcrawler oficjalnie pożegnał się ze społecznością graczy na firmowym forum. Tak czy inaczej to było do przewidzenia bo pierwsze zdawkowe informacje o jego domniemanym odejściu pojawiały się już jakiś czas temu na Facebooku.
Ghostcrawler (taki miał pseudonim) był związany od dłuższego czasu z firmą. Pytanie się nasuwa jaką ofertę musiał otrzymać, że zdecydował się zostawić ciepłą posadkę w Zamieci? Co prawda miał swoich wielbicieli i wielu wrogów, ale był osobą odpowiedzialną i swoją funkcję sprawował należycie.

Na koniec swojego pożegnania wtrącił tylko, że aktualnie gra „holy priest” – wiecie gdzie;)
Aktywność komentująych