Zawsze byłem wielkim fanem Perfect World, do tego stopnia, że to był mój sen aby dostać pracę w tej firmie, ze względu na jej własny rozwój i model biznesowy. Ale po zagraniu rasą Wolf w grze MMO Forsaken World widzę, że ich programiście nieźle się obijali w tym roku. Przecież sama postać to owłosiony, słodki zwierzaczek z dwoma miękkimi uszkami. Spodziewałem się o wiele więcej, choćby z racji tego, że postać męska jest ograniczona do klasy Assassin, a żeńska do kapłanki. I jeszcze te żałosne 15 sekundowe przemiany w wilkołaka, zawiodłem się i to bardzo. Samo miasto było nudne, a cała podróż w nowym obszarze trwała zaledwie 40min, w trakcie których wykonywaliśmy kilka nużących zadań. Pomimo wielu nowych treści, wszystko jest na bardzo niskim poziomie.