Farm Epic to najnowsza gra casualowa typu match 3 puzzle prosto ze stajni studia 6Waves, które stoi za takimi produkcjami jak Astro Garden i Forbidden Garden. Gra nie różni się zbyt mocno od innych sobie podobnych i mi osobiście najbardziej kojarzy się z Farm Heroes Saga. Standardowo dostajemy różnego rodzaju plansze, które nie wyglądają zawsze tak samo, z rundy na rundę zmienia się ich kształt jak i wielkość, a także niekiedy pojawiają się kolejne przeszkody, które skutecznie utrudnią nam dotarcie do z góry ustalonego celu. Głównym celem na każdym poziomie zazwyczaj jest zdobycie co najmniej jednej z maksymalnie trzech gwiazdek, ale nie wolno nam ignorować celi dodatkowych, gdzie za zadanie mamy zebranie określonej ilości warzyw, owoców i podobnych elementów. Jeśli tego nie uda nam się osiągnąć w wyznaczonej liczbie ruchów to stracimy życie, a poziom trzeba powtarzać wtedy do skutku. I tak na przykład w pierwszej rundzie musimy zdobyć jedną gwiazdkę, czyli tyle punktów, aby wystarczyło na osiągnięcie pożądanego poziomu plus w trakcie kilku ruchów musimy zebrać 20 pomidorów. Jak je zbieramy? Dopasowując w jednej linii obok siebie co najmniej 3 lub więcej pomidorów. Wtedy wszystkie dopasowane tak elementy znikają i dopisywana ich ilość jest do naszego konta w Farm Epic. W ten sam sposób zdobywamy punkty i jak pewnie można się domyśleć to im większy łańcuch dopasowanych elementów tym więcej punktów ląduje na naszym koncie. Oczywiście to co dopasujemy znika, a na miejsce starych elementów lądują te, które znajdują się wyżej, a na samej górze pojawiają się nowe. Więc dobrze zaplanowane usuniecie spowoduje łańcuch kolejnych dopasowań, więc za jednym kliknięciem zdobyć można naprawdę sporą ilość punktów.
Recenzja gry Farm Epic
Jeśli uda nam się osiągnąć cele, zdobyć gwiazdkę i zebrać określone wcześniej warzywa, a została nam pewna ilość ruchów to uruchamia się tryb zwany „Grand Finale”, gdzie na poziomych liniach pojawiają się ciągniki w ilości takiej jak ilość pozostałych ruchów i zbierają kolejno całe linie warzyw z naszej farmy. Jeśli ruchów jest więcej niż linii to sytuacja jest powtarzana do wyczyszczenia naszego konta z dostępnych ruchów.
Naszą grę w Farm Epic możemy wspomóc generowanymi przez nas samych bonusami jak sierp czy konewka i ważne jest, żebyśmy mieli świadomość tego jak je samemu wywołać. Nasz byczek Billy (na dole planszy) po dopasowaniu pomidorów pojawia się i jeśli tuż potem znowu dopasujemy pomidory do siebie to na ich miejsce pojawia się sierp, klikając w niego usuwamy elementy położone wokół sierpa – w sumie oczyszczamy 8 pół dookoła i jedno, gdzie znajdował się sierp. Dodatkowo możemy posłużyć się konewką, ale do tego, podobnie jak z pomidorami, musimy dopasować bakłażany (te niebieskie) – nasz przyjaciel prosiak Patryk bardzo je lubi i w zamian za podwójne (jedno za drugim) dopasowanie podaruje nam konewkę, która usuwa losowe elementy z planszy, ale powiem Wam, że jest to bardzo przydatny bonus jeśli nie mamy określonych warzyw konkretnie, które należy usunąć, a tylko pewną ilość w dowolnym typie. Są jeszcze ulubione grabie od owieczki za zebraną kapustę, usuwają one całą linie na której się znajdują.
W trakcie gry z utrudnień napotkamy pewne zwierzątku, które podczas przemieszczania się z pola na pole zostawia swoją kupę, ani zwierzaka, ani kupy nie da się normalnie przesunąć, dopasować i tutaj z pomocą przychodzą nam grabie i sierp, nimi skutecznie pozbędziemy się niechcianych gości i prezentów jakie po sobie zostawiają.
Jednym słowem Farm Epic to gra warta polecenia, jeśli lubicie oczywiście klimaty farmy i logiczną rozgrywkę match 3. Grafika jest przyjemna dla oka, choć jak zwykle muzyka dla mnie denerwująca, ale wszystko jest kwestią gustu. Spodziewajcie się również znacznego wzrostu poziomu trudności wraz z kolejno odkrytymi regionami.