Gry karciane wyrastają dziś jak grzyby po deszczu i nie dziwi Was to, że przedstawiam dziś kolejną grę z tego gatunku – Duel of Chamions z popularnej serii Might & Magic. Dlaczego wybrałem właśnie ją? Otóż spójrzcie jak wiele firm tworząc podobnego rodzaju gry skupia się na wypasionych kartach nie licząc się zbytnio z całą grafiką. Właśnie gra Duel of Chamions daje nam zarówno świetną grafikę jak i wciągający bez reszty gameplay.
Gra Duel of Chamions – recenzja
Zasady rządzące grą są liczne, ale bardzo proste do zrozumienia i naszym głównym celem jest wykończenie herosa przeciwnika, jednym słowem musimy pozbawić go punktów życia – jeśli nam się to uda to walka zostaje wygrana. W tali możemy posiadać szereg różnych kart, z których większość reprezentuje potwory będące na naszych usługach, różnego rodzaju ulepszenia jak i zaklęcia, które pomogą nam wygrać niekiedy z góry przegraną walkę.
Gry kartami magicznymi
Oczywiście jest masa innych kart, których użycie będzie niezbędne, ale nie sposób w jednej, krótkiej recenzji opisać je wszystkie. Inną sprawą jest ustawienie kart podczas walki na odpowiedniej pozycji, gdyż stwory walczące wręcz powinny stać na froncie, a za nimi dopiero wszelkiego rodzaju strzelcy. Są tutaj również jednostki latające, które można ustawiać praktycznie wszędzie. Musimy również pamiętać o jednej zasadzie, bardzo ważnej dla naszego zwycięstwa. Nasze jednostki mogą atakować tylko te stojące naprzeciw, w tej samej kolumnie. Jeśli nie ma w którejś żadnego przeciwnika to mamy wolną drogę do ataku na herosa przeciwnika. Oczywiście nasz przeciwnik może zrobić to samo.
Wszyscy wiemy jak ważne w grach CCG jest ciekawa prezentacja wszystkiego co się wokół nas dzieje za pomocą ilustracji i Might & Magic: Duel of Champions radzi sobie z tym idealnie. Każde zaklęcie, potwór wyglądają tak wspaniale i tak idealnie odzwierciedlają mroczny klimat fantasy, że chwilami zapomnicie, że jest to zwykła karcianka online. Ważne jest również to, aby taka gra posiadała prosty i łatwy do zrozumienia interfejs – tutaj również rozwiązano to w dość ciekawy sposób, a każda pozycja w menu posiada dodatkowe identyfikatory i podpowiedzi. Jednak mamy tutaj coś ciekawszego, każda tura pozwala nam wybrać kartę według aktualnego zużycia posiadanych zasobów i uwierzcie mi, że niekiedy karta wyglądająca na bardzo słabą może być o wiele skuteczniejsza niż te zużywające choćby więcej many – grunt to opracowanie dobrej strategii co w grach karcianych jest naprawdę ważnym czynnikiem, dzięki niemu możemy wygrać, albo ponieść sromotną klęskę trzymając w ręku najmocniejsze karty.
Jak zdążyliście zauważyć gra skupia się przede wszystkim na PvP, czyli duelach między graczami i obecność w tym przypadku trybu jednoosobowego może Was zaskoczyć. Z początku potraktujcie to jako tutorial, ale po jego przejściu niestety spotka nas tylko zawód. Otóż włączając w dalszej rozgrywce kampanie jednoosobowe okazuje się, że to tylko bardziej rozwinięty tutorial, który nie prezentuje sobą jakiś większych wymagań. Pograć można, ale chyba tylko dla zabawy, albo jak nie mamy innego, ciekawszego przeciwnika. Jedynym tutaj plusem może być możliwość zdobycia dodatkowego złota, aby za nie dokupić później nowe karty. I tutaj pojawia się kolejny problem. Wybraliśmy na starcie konkretną frakcję, więc równocześnie z tym wyborem zablokowane zostały nam karty frakcji przeciwnej. I teraz, kupujemy paczkę z kartami, a po zakupie okazuje się, że połowa z nich jest dla nas po prostu niedostępna – a my wydaliśmy tony złota nadaremnie. Do tej pory nie znalazłem sposobu na pozbycie się niepotrzebnych kart.
Might & Magic: Duel of Champions mimo silnej rywalizacji na rynku jest godną polecenia grą i pomimo beznadziejnych kampanii jest to naprawdę strzał w dziesiątkę wydawcy. Dobry system dopasowywania przeciwników, brak czegokolwiek co wskazywałoby, że gra działa jak pay-to-win to główne zalety nowej gry CCG, którą Wam gorąco polecam.