Wiesz może jak trenować własnego smoka? A może chcesz się dopiero conieco o tym dowiedzieć? Dobrym początkiem będzie zagranie w społecznościową grę przeglądarkową Dragon City, gdzie dostaniemy możliwość stworzenia ponad 150 różnych wersji tych latających bestii.

Jednak muszę przyznać, że bardzo ciekawa gra, kolorowa, przyjemne animacje i nie drażni zbytnio oczu od samego początku. Z drugiej strony nie boję się powiedzieć, że gra MMO Dragon City jest pewnego rodzaju farmerską produkcją. Mamy własne miasto, które należy rozbudować, ale chodzi głównie o budowę wybiegów dla smoków, później zakupujemy jajko i czekamy aż nasz skrzydlaty przyjaciel się wykluje. Następnie przenosimy go na wcześniej przygotowany wybieg i dopieszczamy, aby rósł szybko i zdrowo.

Opis gry Dragon City

Mamy różne rodzaje smoków, od tych typowo związanych z ziemią, tych ognistych, wodnych, lodowych itd. Na początku odblokowanych mamy tylko kilka rodzai, ale w miarę rozgrywki na pewno będzie ich coraz więcej. Każdy smok kosztuje określoną ilość złota, ale za zakup dostajemy również doświadczenie i co pewien czas każdy smok generuje nam pewną ilość gotówki, więc inwestycja się zwraca. Aby nasi milusińscy rośli musimy ich karmić na każdy poziomie wymagają innej ilości pożywienia, jeśli dostarczymy całość to nasz smok ewoluuje, urośnie i zmieni wygląd, coś jak w Pokemonach. W sumie całość stworków mi się z nimi kojarzy. Pamiętajcie tylko, że każdy rodzaj smoka wymaga innego wybiegu, ale budując go raz możecie go rozwijać, aby pomieścił większą ilość smoków.

A teraz jeszcze lepsza dla Was wiadomość, budując budynek Breeding Moutain możemy rozmnażać tam nasze smoki, tworzyć ich krzyżówki, mi się teraz udało stworzyć krzyżówkę smoka ognistego z kamiennym. Fajna sprawa, na pewno spodoba się pasjonatom podobnych gier. Dodatkowo jeśli chcielibyście uzyskać więcej przestrzeni w grze Dragon City to niestety trzeba za to słono zapłacić, już nie mówię o kupnie rozszerzenia, ale musimy najpierw tą ziemię oczyścić, a każde usunięcie elementu jak kamienie czy trawa kosztuje nad 500 złotych monet.

W grze Dragon City udostępniono także walki PvP między smokami, ale tylko trzy razy na sześć godzin, walki są w stylu tych pokemonowatych i nie można w nich utracić naszego pupila, w sumie są nudne i nie przynoszą większych korzyści oprócz zabawy, dlatego twórcy mogliby popracować bardziej nad tym elementem. Jedzenie dla naszych smoków zdobywamy ze specjalnych budynków/farm, które co pewien czas przyniosą nam porcję żywności, ale za każdym razem musimy uruchamiać jej produkcję, ale jedna trwa parę minut inne kilka godzin, dlatego można ustawić na taki czas jaki nas nie będzie w grze.

W Dragon City nie ma limitu jeśli chodzi o gameplay, nie ma tutaj energii, ale nieźle mogą nam ograniczyć zabawę ceny różnych ulepszeń etc. Spróbujcie dojść do poziomu 10, a ceny przyprawią Was o epilepsję. Wszystko zapewne jest stworzone po to, aby jak najwięcej gracz był zmuszony płacić za przyśpieszenie czegokolwiek w grze. Oczywiście jak to bywa z grami na facebooku możemy odwiedzać naszych znajomych, pomagać im i dostać za to dodatkową nagrodę. Także mamy możliwość zarówno wysyłania jak i otrzymywania różnego rodzaju prezentów.

Na pewno kolorowa grafika przyciągnie wiele osób, ale niestety za postęp w miarę ludzkim tempie musimy zapłacić, a to nie spodoba się wielu osobom.