Chyba chińskim graczom naprawdę się w czterech literach poprzewracało, zwłaszcza fanom gry Dota 2. O co chodzi? Otóż w tym najbardziej zaludnionym państwie świata powiało nową modą, moda na fryzurę z wzorem według logo Dota'y. Dobra, rozumiem, chcą się utożsamiać z grą etc., ale gdzie są ich rodzicie? U Nas w Polsce już po kilku godzinach zmienili by fryzurę zaraz po tym jakby wyśmiano ich w szkołach – choć nieraz widziałem u pięcio i sześciolatków głupie fryzury w barwach ulubionej drużyny tatusia – więc już nic mnie nie zdziwi. 

Poniżej nieco przykładów odmienności czy głupoty (kliknijcie na obrazek, aby powiększyć) ?

10251373945874546
10251373945874163