Od ponad dwóch lat była w fazie beta, chodzi o grę DotA 2, która w końcu doczekała się swojej premiery za sprawą studia Valve. Jest to typowa gra MOBA z tymże na szeroką skalę, więc jeśli kiedykolwiek graliście w League of Legends czy też Heroes of Newerth to powinniście być zaznajomieni z tym gatunkiem, zarówno gameplay'em jak i wizualną prezentacją. Dla tych którzy jednak nie wiedzą czym jest DOTA to tłumaczę, jest to skrót od Defence of the Ancients, a sama nazwa pochodzi o mod'a dodanego przez Blizzard do popularnej gry Warcraft III.DOTA na zawsze zmieniła gatunek RTS, skoncentrowała się bardziej na walce bez konieczności gromadzenia jakichkolwiek zasobów. Pomyślcie jak jeden mod spowodował powstanie najbardziej konkurencyjnego gatunku gier online drugiej dekady 21 wieku. Zaczęło się od tak niepozornego dodatku, a teraz? Sami zresztą wiecie.
Jednak żadna z obecnie wydawanych gier w tym stylu nie jest tak ambitną produkcją jak ta od Valve. Wielu pracowników tego studia jest znanych z pracy nad takimi hitami jak Half Fire, Left 4 Dead i Team Fortress, a także wielu z nich to byli, zapaleni gracze DOTA, którzy postanowili w końcu stworzyć sequel.
Dota 2 – recenzja gry
Podstaw w DOTA 2 bardzo łatwo się nauczyć. Mamy dwa zespoły złożone z pięciu graczy każdy, które na symetrycznym polu walki próbują pokonać swojego przeciwnika. Ale wszelkie istoty na mapie mają dość pokaźne wsparcie w postaci wieżyczek, które wypełniają okoliczne tereny po brzegi. Jednak dzięki umiejętności i koordynacji działań gracze muszę poruszać się między tym wszystkim jednocześnie zabijając wrogie oddziały, a te wieże, których nie da się ominąć należy po prostu zniszczyć. Co jakiś czas, postaci NPC znane jako „creeps” odradzają się wokół nas pomagając w ataku czy też w obronie.
Choć same założenia są proste to DOTA 2 jest niezwykle skomplikowaną produkcją, z którą każdy zapalony strateg musi w końcu się zmierzyć, choćby po to, aby poznać swoje możliwości. Musimy dosłownie ogarnąć wiele aspektów rządzących rozgrywką, ale głównie wszystko skupia się na dwóch, czyli na sekcji przedmiotów i czempionów.
Skoro już jesteśmy przy czempionach to musicie wiedzieć, że jest ich tutaj cała masa i czasami naprawdę ciężko dobrać coś odpowiedniego dla siebie. Każdy bohater ma tutaj swoje statystyki i cztery unikalne umiejętności. Co ciekawsze, spróbujcie najpierw opanować to co potrafi wasz bohater, a zauważycie jak ciężko spamiętać umiejętności, którymi się szczycą inni, a jak wiecie taka wiedza jest niezwykle przydatna podczas opracowywania strategi w trakcie walki. Znając umiejętności przeciwnika możemy szybko zareagować na jego przyszłe ataku i skutecznie mu je uniemożliwić, co doprowadzi nas do zwycięstwa. Dodatkowo mamy elementy, które można zakupić w trakcie walki, aby poprawić sobie statystyki, albo zdobyć unikalne buffy zarówno dla aktywnych jak i pasywnych umiejętności.
Na całe szczęście, DOTA 2 posiada sporą ilość narzędzi wspierających zarówno nowych jak i powracających graczy. Jednym słowem spotkamy się ze szczegółowymi samouczkami, podpowiedziami itp. Niektóre informacje pozwalające nam wykorzystać w pełni spędzony czas w grze dostaniemy „w locie”, a to wszystko dodatkowo wspierane jest przez poradniki tworzone przez doświadczonych graczy.
Jak większość gier MOBA, przedmioty i poziomy zdobyte podczas meczy nie przenoszą się dalej. Co więcej, cały nasz postęp mierzony jest za pomocą Punktów Walki (Battle Points). Gdy wygramy, a nawet jeśli przegramy walkę to ciągle mamy szansę na odblokowanie losowego przedmiotu, który może zmienić wygląd bohatera. Jest to silny bodziec, który sprawi, że będziecie sami chcieli powrócić do rozgrywki, a nuż uda Was się odnaleźć bardzo rzadki przedmiot.
Dobra, ale poza walką i tymi ciągłymi meczami mamy i tak sporo do roboty. Możemy tworzyć drużyny ze znajomymi, poszukać informacji o interesujących nas przedmiotach i herosach, a także oglądać powtórki rozegranych meczów.
Wizualnie gra prezentuje się niesamowicie, DOTA 2 może nie bije grafik jakie widzimy w produkcjach nex-gen, ale unikalny styl, unikalna grafika to coś co sprawia, iż nie doszukujemy się tutaj czegoś więcej. Bohaterowie w grze są różni, nie ma dwóch identycznych, ani nawet podobnych, każdy z nich ma swoją osobowości i oddzielną narrację, a sam wygląd co jakiś czas jest zmieniany, albo modernizowany przez Valve.
Rzucając się w gatunek MOBA nie będziemy mieli łatwego życia. Tego rodzaju gry są trudne do opanowania i nauczenia się, a ciągłe aktualizację na pewno nie pozwolą nam odetchnąć podczas poznawania każdego elementu rządzącego otaczającym nas wirtualnym światem. Jednak zręcznie wykonane narzędzia, tutoriale sprawiają, że DOTA 2 jest zdecydowanie najbardziej godna polecenia zarówno dla niedzielnych graczy jak i dla weteranów gatunku.