Miały być bomby, fajerwerki, a okazuje się, że wychodzi z Defiance niezła kupa. Gra okazała się przeciętną grą MMO, a wielki szum wokół niej był spowodowany równoczesnym wypuszczeniem serialu TV, który również nie należy do tych z górnej półki. No i Trion myślał, że uda się wcisnąć za 50 dolarów naiwnym graczom wszystko co wyda, ale może i kilu kupiło po czym cena spadała już systematycznie. Najpierw 50, później około 30 dolarów… a teraz na Steamie cena 10 dolców już zostanie, co oznacza, że mamy Defiance za 40zł (normalnie jak w biedronce).
Teraz pytanie, ile sztuk się sprzeda i co jeśli już przestanie się sprzedawać? Free-to-play?