DaVinci Online nie będzie zwykłą strzelanką, gdzie będziemy strzelać do czego popadnie, nie będzie tu odwzorowanej żadnej wojny, żadnej bitwy, nic w stylu Quake 3 czy też innych shooterów, w których pocelujemy w obcych najeźdźców. Ale to są właśnie plusy owej gry, gdzie wrzuceni zostaniemy do czasów renesansu, wśród pięknych zamków i dzielnych rycerzy. To polowań na przeciwników użyjemy lekko zmienionych kusz, łuków i innych gadżetów. Nie zabraknie też broni białej rodem z wizji wielkiego Leonardo DaVinci. Ale gra nie jest niczym innym jak anglojęzyczną wersją MMO Project Renaissance, gdzie wydawcą będzie studio ChangYou. Niestety na premierę poczekamy do 2012 roku.