Gra Citizen Grim jest stylową arkadówką i shooterem w jednym, gdzie znajdziemy masę zombiaków, power-up'ów, elementy zarządzania posiadłościami i inne ciekawe profity, a wszystko to okraszone zostało akcją z nutką esencji rodem z najlepszych horrorów. Możliwe, że wydaje Wam się to wszystko teraz lekko monotonne i stare na pierwszy rzut oka, ale całe piękno gry ujawnia się podczas walki z żywymi trupami. Mamy tutaj walkę ala tą jaką znamy choćby z Diablo. Przetoczymy się jak walce po różnych poziomach trudności ciesząc się kolejno zabijanymi zombiakami za pomocą łopaty, pistolety czy też nawet koktajli Mołotowa. Cała ta masakra brzmi rytmicznie jeśli wsłuchać się w kliknięcia myszki, ale tempo jest niekiedy tak szalone, że gra staje się momentami przerażająco trudna.

Citizen Grim 001

W zasadzie bronimy tutaj części miasta, coś w stylu tower defense, więc zasady powinny być każdemu z Was znane. Biegami po ograniczonym polu, w obszarze miasta starając trzymać się z daleka od krwiożerczych żniwiarzy z pełnym arsenałem broni pod ręką.

Na każdym poziomie w grze na facebooku Citizen Grim mamy określoną ilość zombie do wyeliminowania zanim przejdziemy do następnej. Wszędzie stoją różnego rodzaju budynki, ale i tak będziemy musieli budować kolejne na pustym polach specjalnie do tego przeznaczonych, przydadzą się one w dalszej rozgrywce, więc nie ignorujcie tej części. No dobrze, może lepiej napiszę po co Wam te budynki, nie chodzi o pozyskiwanie z nich jakiś surowców, ale stawiając je w strategicznych miejscach możemy zrobić z części miasta istny labirynt, prze który zombie tak łatwo się nie przedostaną, a my wyłapiemy łatwo każdego umarlaka i zrobimy mu jesień średniowiecza.

Citizen Grim 002

Choć przyznam, że niektóre z tych struktur mają funkcję zaopatrzeniowe, ale system wyda Wam się znajomy jeśli graliście w gry takie jak Megapolis czy też CityVille. Mamy tutaj trzy kategorie budynków: wojskowe – dają nam amunicje co pewien czas, lecznicze – jak apteka, która przyniesie nam apteczki pierwsze pomocy, abyśmy mogli się szybciej podleczyć w trakcie większych walk, a także znajdziecie tutaj budynki typowo ekonomiczne, dzięki którym zdobędziemy pieniądze, ale również dzięki nim będziemy mogli handlować z innymi graczami zarówno bronią, amunicją i ulepszeniami.

Największym problemem Citizen Grim jest naprawdę słaba, sztuczna inteligencja naszych przeciwników. Potrafią te zombiaki często utknąć w wąskich przejściach, albo po prostu zaczną kręcić się w kółko i tak bez przerwy. Jeśli taka sytuacja nastąpi w miejscach dla nas niedostępnych to mamy bardzo duży problem, bo jak przekonacie się szybko, aby zakończyć dany poziom i przejść do kolejnego musimy wyeliminować wszystkie umarlaki. Jednak z drugiej strony można wykorzystywać ten błąd na swoja korzyść, bo im więcej „zakręcimy” tak przeciwników to mamy więcej czasu na eliminacje całej reszty, albo mieć kiedy przeładować broń.

Citizen Grim 003

Jeśli chodzi o grafikę w Citizen Grim to jest nawet odpowiednia, mamy izometryczny widok na miasto w 2D. Możemy mieć czasami problemy z zobaczeniem tego co dzieje się na krawędziach naszego pola widzenia i ogólnie prezentacja budynków jak i zombie jest dość przestarzała – chodzące trupy zazwyczaj wyglądają tak samo, co staje się czasami nudnawe. Muzyki jako takiej nie usłyszycie w tle, za to pełno jest krzyków nowo nadchodzących fal zombie, lepiej je od razu wyciszyć bo na dłuższą metę staje się to uciążliwe.

Gra Citizen Grim również kładzie niezwykle wysoki nacisk na elementy społecznościowe, a gdy mamy bardzo dużo znajomych to nie musimy wydawać żadnej kasy bo oni mogą być u nas zatrudnieni jak najemnicy. Polecam przetestowanie owej aplikacji choćby przez kilka minut.