BoomSky jest przeglądarkową grą stworzoną przez szanghajskie studio HuaQi Game, a wydawana obecnie jest przez Ngames, znanego wydawcę gier online, który skupia się na produkcjach anime takich jak choćby Pockie Ninja i Pockie Pirates, a także możecie ich znać z nowej gry MMO Cyber Monster. BoomSky oferuje nam wiele różnych trybów walki. Kontrolujemy naszą postać podczas pojedynku za pomocą klawiatury i na pewno każdemu przypadną do gustu podniebne walki i kreskówkowa grafika.
Latająca wyspa nas nie zrzuci
BoomSky łączy w sobie kombinację systemów dobrze nam znanych z DDTank i Crazy Fairies, jednym słowem ma coś z popularnych Worms'ów. Jako gracze dołączymy tutaj do turowych walk, gdzie najważniejsza będzie nasza celność i umiejętność planowania. Walczyć będziemy zarówno przeciwko innym graczom jak i bossom, a także innym postaciom sterowanym komputerowo. W każdej turze mamy ograniczony czas na poruszanie się i strzał. Strzałkami klawiatury sterujemy, a wciskając spację nabieramy mocy i siły, a po jej puszczeniu uwalniamy nasz atak (strzał). Kluczem do sukcesu podczas walki jest taki strzał, który spowoduje maksymalne uszkodzenia.
Cóż, nie musicie się tutaj martwić, że latająca wyspa lub cokolwiek innego na czym stoimy spadnie na ziemię. Jesteśmy tu pilotem statku i podczas walki jesteśmy ciągle w powietrzu, nawet jeśli zabraknie nam życia. Musimy strzelać dokładnie w naszych przeciwników, aby spowodować największe obrażenia, ale wtedy również zdobywamy najwięcej punktów.
Strzelanka w połączeniu z RPG
BoomSky dokonuje pewnego rodzaju fuzji strzelanki z elementami RPG. Gracze mogą wybrać statek, który zadaje więcej obrażeń, ma szybszy atak, albo oba te elementy zarówno w walkach 1vs1 jak i w potyczkach grupowych, możemy posiadać dostęp do coraz większej ilości budynków, umiejętności i power-up'ów za każdym razem jak zdobywamy nowy poziom.
Jak w innych podobnych grach skupiono się w BoomSky głównie na walkach PvP, ale jednak to nie wszystko co może zaoferować nam skrywany głębiej gameplay. Możemy wchodzić do różnego rodzaju instancji, gdzie przyjdzie nam się walczyć z bossami i ich bezlitosnymi sługusami. Każda instancja pozwala na zabawę w trzech trybach – Łatwym, Normalny i Trudnym – i zawiera trzy etapy, co może być czymś co zarówno się kocha i nienawidzi. Jednak więcej opcji otwiera się przed nami, gdy połączymy swoje siły z innymi graczami tworząc drużyny, wtedy mamy coś w stylu kampanii, ale problem jest taki, że musimy ukończyć kolejne trzy etapu, aby zakończyć ją. Jeśli nie uda nam się przejść przez nie wszystkie to nigdy nie ukończymy instancji.
System misji prawie jak w MMORPG
BoomSky nie tylko skopiowała system progresji i umiejętności z gier RPG, ale również prezentuje nam ciekawy system misji. Nie powiem, że inne gry nie zapożyczały czegokolwiek od swoich poprzedników, ale przyznajcie, że nigdy w tym gatunku nie było systemu misji, który daje nam po części smaczek i poczucie tego, że gramy w coś w stylu MMORPG. Tylko krótkim tutorialem gra przygotowuje graczy do wszystkiego co może go spotkać przypisując różnego rodzaju misje pomaga nam zrozumieć umiejętności i zasady rządzące rozgrywką. Jak tylko gracze ukończą kampanie to znowu są zmuszani do odwiedzenia danej instancji i zabicia określonej ilości wrogów.
Kolorowe bronie i koło fortuny
BoomSky posiada również system broni i zbroi w różnych kolorach i statusach. Są miejsca, w których będzie trzeba użyć tych fioletowych, a w innych tych siwych, zielonych albo niebieskich. A każda broń może w każdej chwili zostać ulepszona. Gracze mogą swobodnie kupować co tylko chcą ze sklepu gry, handlować przedmiotami w domu aukcyjnym, tworzyć, albo dołączyć do legionu, a także w wolnej chwili zakręcić Kołem Fortuny. Nie ma tutaj codziennych darmowych żetonów, aby nim zakręcić i jeśli koniecznie zechcemy (a można tu zdobyć rzadkie przedmioty) możemy zapłacić prawdziwą gotówką.
Podsumowanie recenzji
Tak czy inaczej jeśli chcecie zaznać fantastycznej rozrywki w stylu Worms's i innych podobnych jemu produkcji to BoomSky jest czymś co na pewno chcecie wypróbować, polecam Wam grę choćby na kilka godzin, sprawdźcie ją.